Krzynówek nie może narzekać na brak ofert. - Otrzymałem propozycję z Norymbergi, Wolfsburga, FC Koeln, Werderu i Glasgow Rangers - powiedział 30-letni pomocnik w "Fakcie". - Propozycję Szkotów od razu odrzuciłem. Przed mistrzostwami świata nie chcę wyjeżdżać z Niemiec. Tutaj mam wyrobioną markę i większe szanse na grę. Na Wyspach zawiodło się już wielu dobrych piłkarzy. Nie chciałbym znaleźć się w takiej sytuacji jak Grzesiek Rasiak - tłumaczył Polak. - W grę nie wchodzi też raczej mój powrót do Norymbergi, bo byłby to sportowy krok wstecz. Choć jak zobaczyłem ofertę indywidualnych warunków finansowych z tego klubu, to byłem zaskoczony. Oferują mi więcej niż mam w Leverkusen - podkreślił Krzynówek.