Z czterech zespołów awans uzyska tylko najlepsza. Do Krakowa przyjechali mistrzowie: Rosji Dynamo Moskawa, Gruzji FC Iberia 2003 oraz Albanii SK Tirana, którym czoła stawiać będzie mistrz Polski - krakowski Baustal. Impreza odbywać się będzie w hali krakowskiej Akademii Wychowania Fizycznego, wczoraj odbyła się oficjalna konferencja prasowa przed zawodami. Jej gwiazdą był prezydent Dynama Moskwa Konstantin Jeremienko, jedna z najwybitniejszych postaci w halowym futbolu na świecie. Na temat jego finezyjnej gry przed laty krążą do dziś legendy, teraz jak sam twierdzi chce sprawdzić się jako szef klubu i stworzył przynajmniej na papierze zespół mogący się poszczycić mianem galaktycznego, niczym Real Madryt na dużych boiskach. Zespół z Moskwy jest głównym faworytem zawodów, ma w składzie najlepszych graczy z Rosji z filigranowym Siergiejem Iwanowem na czele oraz trzech reprezentantów Brazylii: Filho, Da Silvę i Nunesa. Opiekunowie Dynama nie ukrywają, że przyjechali zająć pierwsze miejsce, jednak mają szacunek przed polskimi drużynami. Dwa lata temu przegrali bowiem z Cleareksem Chorzów, a wydarzenie to pamięta obecny gracz Baustalu Błażej Korczyński. - Dynamo to naprawdę silna drużyna, faworyt tego turnieju, ale są do pokonania, a my jesteśmy w bardzo dobrej formie, pytanie tylko w jakiej dyspozycji będą nasi rywale. Trenerzy Baustalu Robert Orłowski i Marek Stępniowski cieszą się, że z Rosjanami zagrają w ostatnim dniu zawodów. Stępniowski: - W pierwszych dwóch dniach zawodów grać będziemy jako pierwsi, a potem oglądać będziemy naszych rywali. Plan minimum to wygranie z FC Iberia 2003 i SK Tirana, ale wiadomo, że chcielibyśmy zająć pierwsze miejsce. Szkoleniowcy krakowscy ustalili już skład na mecze, w kdarze znaleźli się: Robert Augustyn, Leszek Smagowicz, Piotr Jamróz, Krzysztof Kusia, Dariusz Kołodziej, Tomasz Leśniak, Robert Stanula, Maciej Bębenek, Konrad Cebula, Krzysztof Filipczak, Błażej Korczyński, Szymon Maksym, Piotr Madejski, Krzysztof Marzec.