Na początku grudnia kataloński klub ubiegł największy oponent - Real Madryt. Za zaledwie 16-letniego Endricka wyłożył 35 mln euro, a do tego zostawił zawodnika w Palmeiras aż do czerwca 2024 roku. To niemałe ryzyko, że dopiero za 2,5 roku reprezentant Brazylii do lat 20 zawita na Santiago Bernabeu. Na razie Endrick będzie więc grał w tamtejszej Serie A, w której w tym sezonie w siedmiu meczach zdobył trzy gole (jedna asysta). W październiku pojawiły się pierwsze pogłoski, że Barcelona chce też ściągnąć innego młodego zawodnika z Brazylii - Andreya Santosa. To 18-letni pomocnik Vasco da Gama, który miałby w niedalekiej przyszłości spróbować zastąpić jednego z kapitanów klubu z Camp Nou - Sergio Busquetsa (jego kontrakt wygasa w czerwcu 2023 roku). Santos z klauzulą na 40 mln euro Santos we wrześniu przedłużył kontrakt z Vasco da Gama, w który wpisano klauzulę wykupu opiewającą na 40 mln euro. Pomocnik w seniorach zadebiutował w wieku 17 lat. W tym roku rozegrał 33 spotkania i zdobył siedem goli, ale występuje na drugim poziomie rozgrywek w Brazylii. Młodym pomocnikiem interesował się m. in. Chelsea Londyn i Newcastle, który miał założyć ofertę już latem. Według hiszpańskiego Sportu Santos Sanots to "jedna z brazylijskich pereł bardzo podobająca się skautom Barcelony, którzy uważają, że byłby w stanie w niedalekiej przyszłości być graczem podstawowego składu". Klub z Camp Nou już w lutym zagiął parol na zawodnika po tym, jak zobaczył jego grę u juniorskich rozgrywkach "Copinha". Działacze Barcy spotkali się wtedy z prezesem Vasco Da Gama. Proponowali 5 mln euro, bo wtedy Santos nie chciał przedłużyć kontraktu. Ta oferta została odrzucona, a potem zawodnik podpisał nową umowę. Kapitan reprezentacji Brazylii do lat 20 nie trafi jednak do Hiszpanii, bo miał się zdecydować na Chelsea. Londyński klub ma za niego zapłacić 12,5 mln euro plus 7,5 mln w dodatkach. Sport dodaje, że transfer Santosa oznacza, że Chelsea nie zatrzyma jednego lub nawet dwóch pomocników, którym w czerwcu wygasają kontrakty - N’Golo Kante i Jorginho. Tym pierwszym interesuje się Barcelona.