W środę kadrowicze rozegrali sparing z niemieckim czwartoligowcem SV Meppen. Podopieczni Pawła Janasa wygrali 3:0. - Trudno coś konkretnego powiedzieć o naszej formie, to był tylko sparing. W pierwszej połowie stworzyliśmy kilka dogodnych okazji, gorzej było ze skutecznością. Gdybyśmy pokonali Meppen 10:0, jechalibyśmy do Wiednia w lepszych humorach, ale nie ma powodów do paniki - stwierdził Bąk. Partnerem Bąka w formacji defensywnej powinien być Tomasz Hajto, który odpokutował karę za czerwoną kartkę. - Absencja Tomka w kilku meczach nie oznacza, że zapomnieliśmy jak ze sobą grać. Każdy z nas wie, co ma robić. Obaj jesteśmy zawodowcami - wyjaśnił. Zdaniem Bąka sobotni mecz z Austrią będzie miał niebagatelne znaczenie. Wygrana ustawi biało - czerwonych w korzystnej sytuacji przed spotkaniem z Walią. - Od czasu, gdy za zwycięstwo przyznaje się trzy punkty, nie ma meczów mniej i bardziej ważnych. Inna sprawa, że wynik z Wiednia rzeczywiście będzie miał istotny wpływ na układ tabeli. Ewentualne zwycięstwo ustawi nas w korzystnej sytuacji przed meczem z Walią - podkreślił obrońca. - Nie byłem nigdy w życiu w Austrii, ale nie jadę do Wiednia na wycieczkę. Chcę skasować trzy punkty - dodał. Wszystkie spotkania grupy 6 można śledzić w naszym serwisie NA ŻYWO