W środowym meczu zwycięskiego gola w 34. minucie uzyskał piłkarz włoskiej AC Parma - Marco Bresciano, który wrócił do reprezentacji po kontuzji. Decydującą bramkę w konkursie rzutów karnych zdobył John Aloisi. Wcześniej jedenastki wykorzystali - Australijczycy Harry Kewell, Lucas Neill, Tony Vidmar oraz Urugwajczycy Gustavo Varela i Fabian Estoyanoff. Natomiast australijski bramkarz Mark Schwarzer obronił strzały Dario Rodrigueza i Marcelo Zalayety. W ekipie australijskiej karnego nie wykorzystał kapitan drużyny, Mark Viduka. Mecz na stadionie olimpijskim w Sydney obserwował komplet widzów - 82 698. Australia tylko raz grała w mistrzostwach świata - w 1974 r. w Niemczech. Urugwaj - to dwukrotny mistrz świata, z 1930 i 50 r. Piłkarzy Australii do finałów MŚ-2006 doprowadził holenderski szkoleniowiec, Guus Hiddink. To będzie trzeci turniej finałowy drużyny Hiddinka, który w MŚ poprzednio prowadził rodzimą Holandię i Koreę Płd. "Na ten dzień czekaliśmy 32 lata. Nie mogło być inaczej, kiedy popierało nas 20 milionów ludzi. Ale ja nadal nie mogę uwierzyć w to, co się stało" - mówił po meczu Aloisi. Urugwajczycy przyjechali do Sydney po zaliczce 1:0 z Montevideo. Na początku środowego meczu mogli podwyższyć rezultat - Schwarzer udowodnił jednak, że potrafi bronić nie tylko rzuty karne. Szczególnego pecha miał piłkarz Interu Mediolan, Alvaro Recoba, który w pierwszym kwadransie gry mógł zdobyć dwie bramki, a w 50 min doskonałej szansy nie wykorzystał Richard Morales. Australia - Urugwaj 1:0 (1:0, 0:0) rzuty karne 4:2 Bramka: Marco Bresciano (34). Widzów 82.698. Pierwszy mecz 1:0 dla Urugwaju. Awans - Australia. Australia: Mark Schwarzer, Lucas Neill, Scott Chipperfield, Tim Cahill, Tony Vidmar, Tony Popovic (32, Harry Kewell), Brett Emerton (110, Josip Skoko), Mark Viduka, Vincent Grella, Jason Culina, Marco Bresciano (96, John Aloisi). Urugwaj: Fabian Carini, Diego Lugano, Dario Rodriguez, Paolo Montero (80, Marcelo Sosa), Pablo Garcia, Guillermo Rodriguez, Gustavo Varela, Diego Carlos, Alvaro Recoba (73, Marcelo Zalayeta), Mario Regueiro (97, Fabian Estoyanoff), Richard Morales.