70-letni Wenger pracuje obecnie w FIFA i jest dyrektorem ds. rozwoju futbolu na świecie. O swoim nowym pomyśle powiedział w wywiadzie dla "Bild am Sonntag". "Uważam, że dwuletni format imprez byłby bardziej dopasowany do współczesnego świata i nie straciłby wcale na prestiżu. Przecież Ligę Mistrzów kibice oglądają co roku i nikomu się to nie nudzi. Ci, którzy uważają, że mundial czy Euro stracą na wartości, bo będą odbywać się częściej odpowiadam, że to głupota, bo zainteresowanie nie jest związane z czasem oczekiwania na mecze, a jakością rozgrywek" - powiedział Francuz.Wenger skrytykował także rozgrywki Ligi Narodów. Nazwał je mało atrakcyjnymi i niezrozumiałymi."Musimy się Ligi Narodów pozbyć z kalendarza i stworzyć coś, co będzie dla wszystkich przejrzyste. Jak wyjdzie pan na ulicę i zapyta ludzi, o co chodzi w tych rozgrywkach, niewielu będzie umiało to wytłumaczyć" - zauważył.Najbliższe mistrzostwa świata mają się odbyć w 2022 roku w Katarze, a kolejne na terenie Kanady, USA i Meksyku. W przyszłym roku mają zostać rozegrane mistrzostwa Europy, przesunięte z tego lata z powodu pandemii koronawirusa.