Milik musi liczyć się w zespole z Turynu z rolą rezerwowego. Podstawowym napastnikiem jest bowiem Dusan Vlahović. W środowym meczu Polak pojawił się na boisku dopiero w 85. minucie, zmieniając właśnie Serba. Jak się okazało - zaliczył wejście smoka. Arkadiusz Milik skomentował pierwsze trafienie w barwach Juventusu W doliczonym czasie gry 28-latek podwyższył wynik na 2:0. Napastnik dostał piłkę w obrębie pola karnego, oszukał obrońcę, po czym trafił do siatki. W mediach społecznościowych napisał: "Cieszę się z mojego pierwszego gola w tej koszulce. Teraz pora na kolejne". Na oficjalnym koncie Juventusu na Instagramie pojawiło się z kolei krótkie wideo z Polakiem w roli głównej. "Cześć wszystkim, tu Arek Milik. Bardzo się cieszę ze zdobycia swojej pierwszej bramki. Forza Juve!" - powiedział napastnik. Szansa na kolejne trafienie - już w sobotę. Juventus zmierzy się na wyjeździe z Fiorentiną. Jakub Żelepień, Interia