Tuż po meczu, świętując w szatni argentyńscy piłkarze kpili głównie z <a class="db-object" title="Kylian Mbappe" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-kylian-mbappe,sppi,2787" data-id="2787" data-type="p">Kyliana Mbappe</a>, a bramkarz <a class="db-object" title="Emiliano Martinez" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-emiliano-martinez,sppi,23536" data-id="23536" data-type="p">Emiliano Martinez</a> zrobił to dodatkowo podczas parady w kraju, gdy drużyna przejeżdżała odkrytym autobusem ulicami. "<a class="db-object" title="Leo Messi" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-leo-messi,sppi,2411" data-id="2411" data-type="p">Messi</a> jest uważany za najlepszego piłkarza w historii. Byłem pewny, że zostanie mistrzem świata. Natomiast, jeśli chodzi o Mbappe, to on nadal chce zdobyć kolejny tytuł" - stwierdził <a class="db-object" title="Zlatan Ibrahimovic" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-zlatan-ibrahimovic,sppi,2229" data-id="2229" data-type="p">Ibrahimović</a>. Francuski napastnik wywalczył go już przed czteroma laty w Rosji. "Nie boję się więc o niego. Boję się natomiast o innych piłkarzy z Argentyny, bo oni już niczego nie wygrają. Messi wygrał wszystko i on zostanie zapamiętany, natomiast reszcie, która źle się zachowywała, nie należy się szacunek" - dodał. MŚ. Nie tylko Zlatan Ibrahimović skrytykował Argentyńczyków Nie tylko Ibrahimoviciovi nie podobało się zachowanie argentyńskich piłkarzy po mistrzostwie świata. <a class="db-object" title="Patrick Vieira" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-patrick-vieira,sppi,23663" data-id="23663" data-type="p">Patrick Vieira</a>, który zdobył tytuł w 1998 roku z <a class="db-object" title="Francja" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-francja,spti,1561" data-id="1561" data-type="t">Francją</a>, a teraz jesz szkoleniowcem <a class="db-object" title="Crystal Palace" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-crystal-palace,spti,7254" data-id="7254" data-type="t">Crystal Palace</a>, przyznał bowiem, że jest "zawiedziony" zachowaniem Martineza, bramkarza <a class="db-object" title="Aston Villa" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-aston-villa,spti,7236" data-id="7236" data-type="t">Aston Villi Birmingham</a>. Szwedzki napastnik, mimo 41 lat, jeszcze kontynuuje granie w piłkę, choć teraz leczy kontuzję. W zeszłym sezonie wywalczył mistrzostwo Włoch z <a class="db-object" title="AC Milan" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-ac-milan,spti,3379" data-id="3379" data-type="t">Milanem</a>, z którym kontrakt obowiązuje go do czerwca.