Po sześciu seriach spotkań w tabeli prowadzi Urugwaj, który lepszą różnicą bramek wyprzedza Ekwador; obie drużyny mają po 13 pkt. O dwa mniej zgromadziła Argentyna, a kolejne pozycje zajmują z 10 Chile i Kolumbia. Brazylia jest dopiero szósta z dziewięciopunktowym dorobkiem. Argentyna wznowi w czwartek eliminacje pod wodzą nowego trenera Edgaro Bauzy, który zastąpił Gerardo Martino. Ten zrezygnował z pracy po przegranym w rzutach karnych z Chile finale Copa America. Za darmo chciał kadrę poprowadzić Diego Maradona, ale wybór władz federacji - która od dwóch lat pozostaje bez prezesa - padł na byłego szkoleniowca LDU Quito i San Lorenzo, który ostatnio pracował w brazylijskim FC Sao Paulo. Pierwszy sukces Bauza już odniósł - udało mu się nakłonić do zmiany decyzji Lionela Messiego, który po kolejnym turnieju bez głównego trofeum dla Albicelestes zapowiedział rezygnację z gry w drużynie narodowej. - Moja miłość do ojczyzny i reprezentacyjna koszulka są jednak zbyt potężne - tłumaczył 29-letni gwiazdor Barcelony szybką zmianę decyzji. Na zgrupowanie przed meczem z Urugwajem przyjechał z urazem przywodziciela, którego nabawił się w końcówce ligowego pojedynku z Athletic Bilbao (1-0). We wtorek po południu już jednak trenował z zespołem. Pytany o stan zdrowia Messiego, Bauza odparł: "Jest dobrze, powinien zagrać w czwartek". Z powodu urazu łydki w najbliższych meczach eliminacyjnych, także 6 września z Wenezuelą, zabraknie natomiast Sergio Aguero z Manchesteru City. Urugwajczycy przystąpią do gry z chęcią rehabilitacji za słaby występ w Copa America, gdzie nie wyszli z grupy, i udowodnienia, że był to klasyczny wypadek przy pracy. Trener Oscar Tabarez powołał wszystkich najlepszych zawodników, z Luisem Suarezem, Edinsonem Cavanim czy kapitanem Diego Godinem na czele. Kontuzja wykluczyła natomiast z wrześniowych spotkań pomocnika FC Porto Maximiliano Pereirę. "Urusów" czeka jednak w Mendozie trudne zadanie, gdyż dotychczas w eliminacjach MŚ nigdy nie pokonali Argentyńczyków na ich terenie. Łącznie grali ze sobą dotychczas 184 razy. Nie tylko Argentyna wznowi kwalifikacje z nowym szkoleniowcem. W roli trenera Chile zadebiutuje Hiszpan Juan Antonio Pizzi, który zastąpił Argentyńczyka Jorge Sampaolego. Triumfatorzy ostatnich dwóch edycji Copa America w Asuncion zmierzą się z Paragwajem, który także dokonał roszady na stanowisku selekcjonera. - Żeby zakwalifikować się na mundial, nie możemy już tracić punktów. Szykuje się ekscytujący mecz, w którym bardzo liczymy na wsparcie naszych fanów - przyznał nowy trener Paragwaju Francisco Arce, który sięgnął m.in. po napastnika-weterana Roque Santa Cruza. Zmiana szkoleniowca nastąpiła też w plasującej się na przedostatnim miejscu Boliwii - Argentyńczyk Angel Guillermo Hoyos zastąpił Julio Cesara Baldivieso. Ta drużyna w czwartek w La Paz, na dużej wysokości, co zawsze stanowiło jej atut, podejmie mające tylko punkt więcej Peru. Na właściwe tory chce wrócić wicelider tabeli - Ekwador, który rozpoczął kwalifikacje od czterech zwycięstwa, a później w dwóch meczach powiększył dorobek tylko o punkt. Do składu na pojedynek w Quito z Brazylią wróci Felipe Caicedo, zdobywca czterech goli w eliminacjach, za to zabraknie zawieszonych Antonio Valencia i Pedro Quinonez. Po raz pierwszy w eliminacjach na ławce trenerskiej "Canarinhos" zasiądzie Tite, który drużynę olimpijską doprowadził do złota igrzysk w Rio de Janeiro. Siedmiu z mistrzów jest w kadrze na czwartkowe spotkanie, a wraca też m.in. Marcelo. Cztery najlepsze zespoły kwalifikacji bezpośrednio awansują do rosyjskiego mundialu, a piąta drużyna wystąpi w barażu z najlepszym zespołem strefy Oceanii. Eliminacje MŚ w strefie Ameryki Płd.: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz