Al-Ittihad bardzo dobrze weszło w nowy sezon ligi saudyjskiej, wygrywając 3:0 na wyjeździe z Al-Raed, co dało mu pierwsze miejsce w ligowej tabeli po tej serii gier. Następnym wyzwaniem klubu z Dżuddy będzie spotkanie domowe z Al Taee. W Europie nazwy tych mniej znanych klubów nie mówią nam wiele, ale w tym roku Arabia Saudyjska kompletnie oszalała na punkcie nowych gwiazd grających w jej lidze. Po wspomnianym meczu Ibrahim Al-Faryan zaczepił Fabinho i wręczył mu ekskluzywny zegarek marki rolex. Zieliński bohaterem transferowego hitu. Trudno uwierzyć, ile zarobią polskie kluby Fan wręczył piłkarzowi drogi zegarek. Sytuacja w Arabii Saudyjskiej jest doprawdy szalona Wydaje się, że na początku brazylijski pomocnik nie do końca wiedział, o co chodzi. Jednak gdy zorientował się, że fan z uśmiechem na ustach wręcza mu tak drogi prezent, uśmiechnął się i podziękował mu przybiciem "piątki". Uśmiechnięty Fabinho chciał odejść od dziennikarza - w tym momencie zegarek spadł mu z ręki na ziemię. Były piłkarz Liverpoolu wyraźnie się wystraszył i od razu spojrzał, czy jego nowe "cacko" jest całe. Zegarkowi na szczęście nic się nie stało, ale nawet gdyby, możliwe, że Ibrahim Al-Faryan lada moment zorganizowałby zastępczy egzemplarz. Wygląda bowiem na to, że Saudyjczycy kompletnie nie liczą się z kosztami wydawanymi na piłkarzy i ich luksusy. Fabinho jest najdrożej kupionym piłkarzem w historii Al-Ittihad. Brazylijczyk kosztował klub z Dżuddy 46,7 miliona euro. Dzieli on szatnię z gwiazdami takimi jak: Karim Benzema, N'Golo Kante czy Jota. Czy tego lata do tego zespołu przeniesie się więcej uznanych piłkarzy z europejskich boisk? To bardzo możliwe.