Reprezentacja Brazylii od dłuższego czasu przeżywa dużą stagnację. Ostatni poważny sukces kadra Canarinhos odniosła jeszcze na początku XXI wieku. Mowa rzecz jasna o mistrzostwie świata, które Brazylia wygrała na japońskiej ziemi, w finale pokonując Niemców 2:0. Od tego czasu jedna z największych historycznie reprezentacji nie jest w stanie awansować do finału. Najbliżej tego celu była podczas turnieju rozgrywanego na własnych stadionach w 2014 roku. Polski trener w Afryce. Był tam najbardziej egzotycznym szkoleniowcem Wówczas jednak Niemcy zrewanżowali się za porażkę na początku wieku, demolując Brazylijczyków. Ostatecznie Canarinhos nie podnieśli się po tamtej porażce i zakończyli turniej na czwartej lokacie. Patrząc na piłkarzy, jacy mogą występować w reprezentacji Brazylii taka mierność jest nieakceptowalna. W tej drużynie praktycznie roi się od gwiazd, nawet jeśli kontuzjowany jest Neymar. Potencjał osobowy niewątpliwie w Brazylii jest ogromny. Ancelotti to już przeszłość. Brazylia wybrała nowego selekcjonera. Niedawno zastąpił Paulo Sousę Nie bez powodu, co turniej traktowani są za faworytów, jak na razie jednak regularnie zawodzili. Według brazylijskiej federacji problemem tej kadry był trener. W związku z tym działacze chcieli, aby na Copa America 2024 za sterami drużyny zasiadało naprawdę wielkie nazwisko. Mówiło się przede wszystkim o Carlo Ancelottim, który podobno miał już nawet zawarte porozumienie. Włoch zdecydował się jednak pozostać w Realu Madryt do końca sezonu 2025/2026. Pojawiło się także nazwisko Jose Mourinho. Jak się jednak okazuje, ono również nie jest prawdą. W niedzielny wieczór świat obiegła zaskakująca informacja. Brazylijska federacja wybrała bowiem trenera, który ma okiełznać cały gwiazdozbiór. Wybór działaczy jest niezwykle zaskakujący, gdy porówna się go z wymienionymi wcześniej trenerami. Nowym selekcjonerem Canarinhos będzie bowiem 61-letni Brazylijczyk Dorival Junior. Taką informację przekazało oficjalnie Sao Paulo, które tym samym pożegnało swojego szkoleniowca. Cracovia wybrała pierwszy transfer. Jeszcze niedawno grał przeciwko niej "Sao Paulo Futebol Clube ogłasza odejście trenera Dorivala Juniora, który zażądał jego rezygnacji w celu przejęcia dowództwa brazylijskiej drużyny" - czytamy w oficjalnym komunikacie. - To realizacja osobistego marzenia, która była możliwa tylko dzięki uznaniu pracy wykonanej w São Paulo. Dlatego muszę podziękować za bycie częścią tego ważnego okresu odbudowy, kompetentnie prowadzonego przez prezydencję i zarząd - tak nominację skomentował nowy selekcjoner Brazylii. Tym samym kadrę Canarinhos od 8 stycznia 2024 roku prowadzić będzie człowiek, który nigdy nie pracował w Europie. Ma on na swoim koncie kilka sukcesów. Najlepszy czas spędził, prowadząc Flamengo, gdzie zastąpił w czerwcu 2022 roku Paulo Sousę. Z tą drużyną Dorival Junior sięgnął po Copa Libertadores oraz Puchar Brazylii. Z Flamengo rozstał się, mając średnią 1,97 punktu zdobywanego na mecz. Uchodzi za trenera pragmatycznego. Jego zespoły mają zdobywać punkty, a nie pięknie grać w piłkę. Czy sprawdzi się w Brazylii? Pewne jest, że czasu na budowę drużyny ma niewiele.