Informowaliśmy już, że czterech zawodników (w tym Arkadiusza Bąka) widzieliby w Warszawie działacze Polonii. Wisła Kraków chce pozyskać Marka Zieńczuka i Tomasza Dawidowskiego, z klubu wyrzucony został Grzegorz Szamotulski, a kontraktu nie zamierza przedłużać Mamia Dżikija. Dawidowski i Dżikija już raczej rozegrali swoje ostatnie mecze w barwach drużyny z Wronek. - Jest już przesądzone, że będę miał zabieg artroskopii kolana, więc nie zagram do końca sezonu. A jeśli Wisła mnie zechce, to nie będę się zastanawiał - powiedział "Przeglądowi Sportowemu" Dawidowski. - Dawidowskim poważne zainteresowanie wyraził Rosenborg. On już chyba jest jednak myślami w Krakowie, bo bez zastanowienia odrzucił ofertę - dodał menedżer piłkarza, Grzegorz Bednarz. Dżikija natomiast nie gra z powodu urazu biodra. - Nie zagram już we Wronkach. Kontrakt kończy mi się w czerwcu. Dostałem propozycję podpisania nowego, ale ją odrzuciłem - powiedział Gruzin "PS".