Gajtkowski strzelił w tym sezonie 7 bramek w lidze i 3 w Pucharze Ligi. Gdy Gajtkowski przechodził z Szombierek Bytom do GKS kosztował katowiczan tylko 8 tysięcy złotych. Teraz szefowie GKS chcieliby za piłkarza dwa miliony złotych. Całkiem niezła przebitka... Gajtkowskiego kontrakt z GKS wiąże do 2003 roku, ale sam piłkarz podkreśla, że wobec ciągłych problemów organizacyjno-finansowych klubu z Bukowej nie zamierza wypełnić warunków kontraktu. Najbliższy mecz GKS z Amika oglądać będą wysłannicy z Austrii, Ukrainy i Niemiec. Wszyscy zjawią się na meczu w określonym celu. Będą obserwować superstrzelca GKS-u, Krzysztofa Gajtkowskiego.