Pomysł zmiany częstotliwości organizacji Mundiali zaproponowała federacja piłkarska Arabii Saudyjskiej (SAFF). Według projektu przedstawionego przez Saudyjczyków mistrzostwa organizowane co dwa lata, za to z mniejszą liczbą uczestników, pozwoliłby na podniesienie prestiżu rozgrywek, mogłyby także przynieść dodatkowe korzyści finansowe. Wniosek SAFF został wstępnie przyjęty do dalszego procedowania - zagłosowała za tym większość federacji skupionych w FIFA. MŚ rozgrywane w tak krótkich odstępach czasu budzą jednak także głosy sprzeciwu - koncepcję tę skrytykował m.in. przewodniczący UEFA Aleksander Czeferin, głównie w odniesieniu do roku 2028, w którym potencjalnie mogłyby zostać zorganizowane pierwsze rozgrywki w nowej formule. Czeferin: Irracjonalna, polityczna idea "To niemożliwe, to irracjonalny pomysł" - uważa Czeferin. "Następne mistrzostwa śwata po 2022 roku są w roku 2026. W 2028 roku mamy Mistrzostwa Europy, więc jeśli Mundial zostanie wtedy zorganizowany, to europejskie drużyny nie wezmą w nim udziału" - podkreślił."Jeśli ekipy z Ameryki Południowej będą wówczas grać w Copa America, to także nie wezmą w nim udziału. Czy wtedy będziemy mogli to jednak nazwać Pucharem Świata? To niesamowicie irracjonalny pomysł, nie wiem, dlaczego mielibyśmy tego potrzebować" - mówił Aleksander Czeferin.Szef UEFA zwrócił także uwagę, że piłkarskie kalendarze są napięte i bez takich rozwiązań, co tylko może m.in. zwiększać ryzyko kontuzji u wielu zawodników. "To polityczna idea, która w rzeczywistości nie uzyska poparcia" - skwitował. Gospodarze wciąż nieznani Na razie znani są organizatorzy MŚ 2026 (Kanada, USA, Meksyk) oraz ME 2024 (Niemcy). W przypadku kolejnych turniejów decyzja o gospodarzach jeszcze nie zapadła. PaCze