Na sobotnim sparingu z Werderem Brema na boisku zasłabł jeden z zawodników Ajaksu - Abdelhak Nouri. Powodem była arytmia serca piłkarza, przez co musiał zostać poddany długiej reanimacji. Zawodnika udało się uratować i natychmiast został on przewieziony helikopterem do szpitala. Jak poinformował klub stan piłkarza jest stabilny, a jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. Piłkarz jest jednak w stanie śpiączki i przebywa na oddziale intensywnej terapii. Z tego powodu klub zdecydował się na odwołanie pierwszego w tym sezonie, otwartego treningu drużyny dla kibiców. "Pierwszy trening zawsze wiąże się z pewnego rodzaju świętowaniem, co w obecnej sytuacji byłoby niestosowne" - czytamy na oficjalnej stronie Ajaksu. Holenderski klub poinformował, że jeśli tylko coś zmieni się w sytuacji Nouriego, kibice od razu zostaną o tym poinformowani. AK