Choć zawodnicy Manchesteru United rozpoczęli przygotowania do sezonu, to w treningach nie uczestniczy 37-letni Portugalczyk, a w klubie nie znają powodów, dlaczego go nie ma. Nuno Luz, portugalski dziennikarz, w rozmowie z Radio Marca stwierdził, że Ronaldo ćwiczy indywidulanie w Lizbonie i czeka co się wydarzy. Pewne jest, że chce odejść z Manchesteru, bo zamierza grać o najwyższe cele, a klub z Old Trafford nie wystąpi w Lidze Mistrzów, a jedynie w Lidze Europy. Ronaldo nie chce grać w Manchesterze United? "Nie jest łatwo znaleźć odpowiedni zespół dla Ronaldo. Tylko kilka jest spełnić jego oczekiwania finansowe, a jednocześnie być drużyną z odpowiednimi aspiracjami. Jest jeszcze wcześnie. Za tydzień może okazać, że ktoś odejdzie z jakiegoś klubu i zrobi się miejsce dla Ronaldo" - stwierdził dziennikarz i zaznaczył, że Mendes jest też w częstych kontaktach z Atletico Madryt. Tymczasem po prezentacji pierwszego nabytku Barcelony Francka Kessiego Laporta przyznał, że spotkał się z agentem Ronaldo. Tylko podgrzał tym spekulacje, że Barcelona myśli o sprowadzeniu Portugalczyka. Wtedy raczej zabrakłoby miejsca dla Roberta Lewandowskiego, a właściwie możliwości finansowych. Zwłaszcza że prezydent klubu zapowiedział, iż nie zamierza teraz sprzedawać Frankiego de Jonga. Prezydent Barceliny unika tematu Pytany o powody spotkania z Mendesem, odpowiedział: "Zjedliśmy kolację i dyskutowaliśmy o rynku transferowym. Cristiano? Rozmawialiśmy o wielu rzeczach, ale nie powiem konkretnie, o których piłkarzach. Warto jest poznać jego punkt widzenia o tym, co się dzieje w transferach i kto jest dostępny" - stwierdził wymijająco Laporta. Kiedy dziennikarzy dociekali, czy może wykluczyć przyjście Ronaldo, odpowiedział, że nie chce na ten temat rozmawiać.