66-letni Fischer przyjął w domu dziennikarzy telewizji RTL i n.tv. Udzielił przy tej okazji długiego wywiadu, którego fragmenty wywołały burzę w świecie niemieckiego futbolu. - Kto to, k***, jest Mane? Zresztą nawet kiedy mieli Lewandowskiego, radziliśmy sobie z Bayernem całkiem nieźle. Mają cholernie dobry skład, niesamowicie szybki na skrzydłach, z dobrym środkiem pola i wysoko pressujący. Na naszym stadionie będzie entuzjastyczna atmosfera, która popchnie zespół. Mamy szansę wygrać. Jeśli jednak zremisujemy, też nie będę płakał - powiedział Fischer. Bundesliga: Prezes Eintrachtu Frankfurt wywołał burzę W sieci zawrzało. Kibice nie tylko Bayernu, ale również innych klubów dziwili się, że prezes Eintrachtu pozwolił sobie na tak odważne słowa wypowiedziane publicznie. Sam zainteresowany postanowił wytłumaczyć się na łamach "Bilda" - najpoczytniejszego dziennika za naszą zachodnią granicą. - Dziennikarze byli w moim domu ze mną i moim synem przez trzy godziny. Rozmawialiśmy o piłce nożnej, polityce, gotowaniu i wszystkim innym. Mówiłem o Sadio Mane z wielkim szacunkiem, podkreślałem też, jak wybitnym zespołem jest Bayern. Jeśli później jest to przedstawiane w ten sposób, to jestem bardzo rozczarowany - powiedział Fischer. O komentarzach do słów prezesa Eintrachtu został poproszony trener Bayernu, Julian Nagelsmann. Szkoleniowiec odniósł się do tej wypowiedzi podczas przedmeczowej konferencji prasowej. - Nie sądzę, że Sadio Mane będzie chciał jakkolwiek odpowiadać na tę opinię. Nie znam w pełni kontekstu. W ostatnich dwóch tygodniach nauczyłem się, że wiele wypowiedzi jest wyciąganych z szerszej całości i wywołuje burzę. Nie zamierzam więc mówić na ten temat zbyt wiele. Jeśli zostało to powiedziane w formie żartu, to wszystko jest w porządku - zakończył niemiecki trener. Eintracht Frankfurt - Bayern Monachium: O której mecz, gdzie oglądać? Spotkanie Eintracht Frankfurt - Bayern Monachium zainauguruje sezon 2022/2023 Bundesligi. Klub z Hesji otwiera nową edycję krajowych rozgrywek po raz pierwszy od 19 lat. W 2003 roku w pierwszej kolejce frankfurtczycy przegrali w Monachium z Bayernem 1:3. Gole dla "Die Roten" strzelali wówczas Ze Roberto, Hasan Salihamidzić i Claudio Pizzaro. W zeszłym sezonie Eintracht dotarł do finału Ligi Europy, w którym pokonał Glasgow Rangers po serii rzutów karnych. To dało klubowi przepustkę do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Zespół prowadzony przez Olivera Glasnera chce jak najlepiej spisać się w Europie, jednocześnie nie odpuszczając rozgrywek krajowych. W zeszłym sezonie łączenie dwóch frontów nie wyszło Eintrachtowi najlepiej - Bundesligę piłkarze ukończyli dopiero na 11. miejscu. Wszystkie siły zostały bowiem rzucone na arenę międzynarodową. Spotkanie Eintracht Frankfurt - Bayern Monachium rozpocznie się w piątek o 20:30. Transmisja w Viaplay, relacja na żywo w Interii. Jakub Żelepień, Interia