Jak napisano w oświadczeniu policji w Bolzano, Burzaco zgłosił się na posterunek w towarzystwie dwóch prawników. Przebywający obecnie w areszcie Argentyńczyk, ma również włoskie obywatelstwo. Jest on podejrzany o nieprawidłowości przy przekazywaniu praw telewizyjnych do meczów piłkarskich w Ameryce Łacińskiej. Jego firma zarządzała prawami do argentyńskiej ekstraklasy w latach 1992-2009 oraz jest współposiadaczem praw do tegorocznej edycji turnieju Copa America. Zdaniem argentyńskich mediów Burzaco był w Zurichu w dniu zatrzymania kilku działaczy FIFA, ale tamtejsza policja nie była w stanie wówczas go aresztować, bowiem nie znaleziono go w jego pokoju hotelowym. Wraz z nim Interpol poszukuje i domaga się ekstradycji trzech innych osób związanych z marketingiem sportowym - Argentyńczyków Hugo Jinkisa i Mariano Jinkisa oraz Brazylijczyka Jose Marguliesa. Wszyscy zamieszani są w aferę korupcyjną. Pod koniec maja śledztwo amerykańskiego wymiaru sprawiedliwości doprowadziło do oskarżenia 14 osób, w tym dziewięciu obecnych i byłych działaczy FIFA. Wszyscy są podejrzani o udział w działaniach korupcyjnych na wielką skalę, których źródła sięgają lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia. Siedmiu podejrzanych, w tym pięciu działaczy z Ameryki Łacińskiej, zostało aresztowanych w Szwajcarii 27 maja.