Absurdalna wpadka legendy piłki nożnej. Przyleciał do Gdańska i pomylił państwa
W ten weekend w Polsce zjawił się niespodziewany gość. Okazuje się bowiem, że do naszego kraju zawitała legenda piłki nożnej i angielskiej Chelsea, a więc John Terry. Były środkowy obrońca pochwalił się wizytą na Instagramie. We wpisie pomylił jednak flagi i zamiast Polskiej skorzystał z flagi księstwa Monako.

Już niebawem, bo 21 czerwca tego roku do Polski przyjedzie wiele byłych gwiazd światowej piłki. Na Stadionie Śląskim w Chorzowie odbędzie się bowiem Ronaldinho Show, w którym rywalizować będą ze sobą składy Polski prowadzonej przez Adama Nawałkę oraz Brazylii, której kapitanem będzie oczywiście legendarny R10.
Kilka tygodni wcześniej na podobną wizytę w naszym kraju zdecydowała się jedna z legend piłki, która z powyższym wydarzeniem nie jest w żaden sposób powiązana, ale zagra w innym meczu legend. W związku z tym weekend w Gdańsku wspólnie z przyjaciółmi spędza John Terry.
John Terry w Gdańsku. Pomylił flagi
Były środkowy obrońca pochwalił się tym faktem na swoim Instagramie. W swoim wpisie w mediach społecznościowych popełnił jednak dość popularny błąd, co błyskawicznie wychwycili internauci. "Weekend w Gdańsku" - napisał Terry, dodając do tego flagę...księstwa Monako, w której czerwony kolor jest na górze, a biały na dole.
To oczywiście dość popularny błąd, dla osób spoza granic naszego państwa. Jako reprezentant Anglii Terry w Polsce pojawił się raz w 2004 roku. Wówczas na Stadionie Śląskim w Chorzowie Biało-Czerwoni przegrali z Anglikami 1:2 mecz eliminacji mistrzostw świata.


