Internetowe głosowania mają to do siebie, że zwykle nie są najbardziej wymiernym odzwierciedleniem rzeczywistości. Zwykle bowiem polegają one głównie na tym, kto kogo bardziej lubi, albo czasami bardziej nie lubi. Dzięki pospolitemu ruszeniu, jakie rok temu wywołali kibice reprezentacji Polski oraz fani AS Roma, Nicola Zalewski otrzymał nagrodę Golden Boya WEB, przyznawaną przez "Tuttosport", a bazującą na głosach w sieci. Mocna reakcja prezesa Wisły. Właśnie dostał odpowiedź Tamto pospolite ruszenie jest jednak niczym przy tym, co wydarzyło się w tym roku. Sytuacja jest tak absurdalna, że aż trudno w nią uwierzyć. Tę historię zwyczajnie trzeba poznać. Do nagrody Golden Boya, a więc zawodnika do lat 21, który występuje w Europie, nominowano bardzo szeroką listę kandydatów, na której śmiało można było wyróżnić kilku faworytów. Taylor Swift rozstrzygnęła o wynikach Golden Boya Do tego grona od pierwszego dnia głosowania trzeba było zaliczać Jude'a Bellinghama, który dopiero co przeszedł do Realu Madryt i robi tam furorę. Oprócz Anglika warto było zwrócić także uwagę na dwóch niemieckich ofensywnych piłkarzy - Floriana Wirtza oraz Jamala Musialę. Do tej trójki trzeba było dopisać także Alejandro Balde. Hiszpański lewy obrońca w minionym sezonie pokazał się z fenomenalnej strony w barwach FC Barcelony. Przez długi czas to właśnie Balde niespodziewanie prowadził w internetowym głosowaniu, a Bellingham miał dosyć dużą stratę do Hiszpana. Piątego sierpnia o godzinie 17:38 to defensor prowadził z 45 % głosów. Bellingham miał "zaledwie " 30 % głosów. Wówczas w mediach przypomniano jedną z wypowiedzi Alejandro Balde, która prawdopodobnie doprowadziła do radykalnej zmiany, która widoczna była już siedmiu minutach. Sensacyjna decyzja Santosa. Skreślił dwóch piłkarzy. Jeden miał być gwiazdą - Czy lubię Taylor Swift? Nie, nie podoba mi się jej muzyka - przypomniał jeden z kibiców na Twitterze pod postem profilu "Barca Universal". Fani Taylor Swift popularnie nazywani "Swifciarami" nie mogli znieść tego, że hiszpańskiemu młodemu obrońcy nie podoba się twórczość, którą wypuszcza w świat amerykańska piosenkarka. To był gwóźdź do trumny dla Balde w kontekście głosowania. Na Twitterze "Swifciary" postanowiły, że czas kompletnie zmienić oblicze głosowania. Nastąpiło wspomniane już wcześniej pospolite ruszenie, które doprowadziło do radykalnej zmiany. Wpis osiągnął olbrzymie zasięgi na poziomie ponad ośmiu milionów odsłon, co samo w sobie robi wrażenie. Taylor Swift w siedem minut sprawiła, że Bellingham zyskał sto tysięcy wyborów fanów. Ewa Pajor jak Robert Lewandowski. Wielki zaszczyt dla Polki. To pierwszy raz w historii Z 30 procent głosów, które miał o 17:38, przeskoczył na aż 60 procent głosów o 17:45. Nie ma żadnych wątpliwości, że patrząc na wyniki posta opublikowanego na Twitterze "Swifciary" zmieniły oblicze wyboru piłkarza, który otrzyma nagrody Golden Boy WEB. Głosowanie już się zakończyło i zostało zamknięte. Oddano łącznie 1050892 głosów, z czego aż 520535 na nazwisko Bellingham. Anglik ostatecznie zakończył te wybory z wynikiem 49,5 % głosów, a Balde finalnie uzyskał ich 27,5%. Wciąż pozostaje jednak jeszcze kwestia tego, kto zgarnie tę "prawdziwą" nagrodę. Tutaj głosy fanów nie będą miały znaczenia. Wyboru dokonują bowiem jurorzy, których wytypowało "Tuttosport". Zwycięzcę poznamy za kilka tygodni.