46-latek był jednym z gości w trakcie finału rozgrywanego w Sydney. Hiszpanki pokonały Angielki 1:0, sięgając po pierwszy w historii tytuł, a reakcja Rubiales dla wielu osób była szokująca. Po końcowym gwizdku celebrował on zwycięstwo, łapiąc się za krocze w obecności królowej Hiszpanii Letycji, a także jej 16-letniej córki. Następnie w trakcie ceremonii przyznawania medali pocałował w usta Jenni Hermoso. Zawodniczka najpierw odniosła się do sprawy na instagramie, pisząc, że "nie podobało jej się to", następnie jednak wydała oświadczenie broniące szefa hiszpańskiej piłki. Cała sprawa wywołała wielkie oburzenie hiszpańskich władz, na czele z premierem Pedro Sanchezem. Rubiales co prawda przeprosił za swoje zachowanie, ale hiszpański rząd uznał to za niewystarczalne i domagał się jego dymisji. W czwartek FIFA oficjalnie wszczęła postępowanie dyscyplinarne przeciwko Rubialesowi, a ten zareagował na to dzień później, zwołując specjalny zjazd hiszpańskiej federacji. Spodziewano się, że ogłosi tam swoją dymisję, stało się jednak dokładnie odwrotnie. Nie tylko pocałunek z piłkarką. To jeszcze bardziej pogrąży Luisa Rubialesa Patologia w hiszpańskiej piłce. Prezes ma zamiar pozwać zawodniczkę Hermoso w piątek przyznała, że nie wyraziła zgody na pocałunek ze strony Rubialesa, ale ten podważył to zdanie, zarzucając jej kłamstwo. Hermoso wypowiedziała się za pośrednictwem reprezentującej jej organizacji Futpro, działającej na rzecz zawodowych piłkarzy i piłkarek. Rubiales jest zdania, że zawodniczka sama doprowadziła do całej sytuacji, podnosząc go za tułów w trakcie uścisku przy okazji rozdania medali. 33-latka temu stanowczo zaprzeczyła, a hiszpańska federacja wydała oświadczenie, w którym poinformowała o podjęciu kroków prawnych przeciwko piłkarce. "RFEF i pan prezydent wykażą każde kłamstwo rozpowszechniane przez kogoś w imieniu zawodnika lub, w stosownych przypadkach, przez samego zawodnika. RFEF i Prezydent, biorąc pod uwagę powagę treści komunikatu prasowego związku Futpro, podejmą odpowiednie działania prawne" - czytamy. Sprawa nabrała bardzo poważnych rozmiarów, bo za Hermoso stanęło 81 hiszpańskich piłkarek, które zadeklarowały, że nie zagrają dla reprezentacji, dopóki Rubiales będzie prezesem. Przyłączył się do tego także zawodnik Realu Betis, Borja Iglesias. W odpowiedzi na to RFEF napisała, że piłkarki i piłkarze "mają obowiązek" gry dla kadry. Przedstawiono także kilka zdjęć, mających potwierdzać wersję Rubialesa mówiąca o zainicjowaniu całej sytuacji przez Hermoso. Federacja miała próbować kontaktować się z zawodniczką, ale bez skutku. Seksualny skandal w Hiszpanii. Premier żąda dymisji. "To co widzieliśmy, było żenujące" Świat kobiecej piłki wspiera Jenny Hermoso Cała sytuacja wyszła także daleko poza granice Hiszpanii. Swoje wsparcie dla Hermoso i innych zawodniczek zadeklarowała jedna z najbardziej rozpoznawalnych piłkarek świata, Alex Morgan. Z kolei szefowa kobiecej La Ligi, Beatriz Alvarez, zaznacza, że jej zdaniem wybujałe ego nie pozwala Rubialesowi przyznać się do błędu. "Zwycięstwo w Pucharze Świata powinno być jednym z najlepszych momentów w życiu tych zawodników, ale zamiast tego zostało przyćmione przez ataki, mizoginię i niepowodzenia hiszpańskiej federacji" - dodała Morgan.