Bayern Monachium, FC Barcelona i Liverpool tego lata zmienią trenerów, jeśli do tego czasu nie nastąpi jakiś niespodziewany zwrot akcji w postaci pozostania Xaviego, to będzie jedno z najgorętszy trenerskich lat w ostatniej dekadzie. Wymiana szkoleniowców w trzech tak wielkich klubach, to coś, czego dawno nie było. Mówimy bowiem prawdopodobnie o historycznym top pięć w całej Europie. Można więc śmiało określić zbliżające się miesiące prawdziwą rewolucją. Patent Roberta Lewandowskiego ujrzał światło dzienne. Teraz już wszyscy poznali "tajemnicę" Polaka Dwa kluby łączy jedno nazwisko. Mowa rzecz jasna o niemieckiej i hiszpańskiej drużynie, a tym nazwiskiem jest Flick, Hansi Flick. Były trener Bayernu Monachium ostatnie kilkanaście miesięcy spędził w roli selekcjonera reprezentacji Niemiec. Bardzo trudno jest nazwać tę przygodę z kadrą udaną, trzeba byłoby naprawdę bardzo dużym optymistom, aby tak określić. Niedawno Flick na dopełnienie tej nieudanej przygody został zwolniony z kadry, a jego miejsce zajął Julian Nagelsmann, którego zwolniono z kolei z Bayernu Monachium po odejściu... Hansiego Flicka. Hansi Flick wróci do Bayernu. Hitowy transfer trenerski na horyzoncie Historia może zatoczyć koło, ale nie musi. Hansiego Flicka u siebie chcą bowiem zarówno FC Barcelona, jak i Bayern Monachium. Początkowo wydawało się, że Bayern nie będzie zainteresowany Flickiem, a sam trener żywi jeszcze urazę do byłego pracodawcy. Różnica jest jednak taka, że wówczas w klubie był dyrektor sportowy Hasan Salihamidzić, który odpowiadał z przeprowadzanie transferów, a Flick nie miał w tej kwestii zbyt wiele do powiedzenia, co mu się nie podobało. Znakomite wieści dla Barcelony, wyczekiwanie trwało tygodnie. Na kilka dni przed hitem Obecnie Salihamidzicia nie ma, co może mieć istotny wpływ na decyzję Niemca. Według "Kickera" sam szkoleniowiec ma widzieć siebie ponownie na stanowisku trenera Bayernu Monachium, co jeszcze kilka tygodni temu nie było takie oczywiste. Nie znajduje się jednak na szczycie listy życzeń działaczy. "Hansi Flick mógłby wyobrazić sobie powrót do Bayernu w roli trenera, ale Niemiec nie jest postrzegany jako główne rozwiązanie wśród szefostwa Bayernu Monachium" - czytamy. Gdy spojrzymy na karierę Flicka w Monachium, to łatwo można zrozumieć, z jakiego powodu jest on tak rozchwytywany przez największe kluby Europy. Niemiec prowadził "Dumę Południa" w dokładnie 86 meczach. Wygrał aż 70 z nich, średnio zdobywał na mecz 2,53 punktu. Na jego półce z trofeami są wszystkie możliwe puchary na czele z Ligą Mistrzów. W latach 2020 - 2021 bowiem Bayern zdobył komplet sześciu możliwych trofeów, ustanawiając szereg różnych rekordów. Flick miał prawo oczekiwać, że dostanie pewne kompetencje związane z rekrutacją zawodników. Na takie z pewnością może liczyć potencjalnie w FC Barcelonie, gdzie miałby okazję znów współpracować z Robertem Lewandowskim.