Fani zmagań na drugoligowym froncie będą mogli zobaczyć mecze Pogoni Szczecin z GKS-em Bełchatów (6 czerwca) oraz Cracovii ze Szczakowianką (12 czerwca). Początkowo plany były bardziej ambitne. Mówiło się o transmisjach z ośmiu pojedynków. "Zagłębie i zespół z Bełchatowa stwierdziły, że możemy transmitować mecze na ich boiskach, ale musimy zapłacić dziesięć tysięcy za każde spotkanie. Pozostałe kluby przystały na naszą propozycję" - powiedział "Przeglądowi Sportowemu" Marian Kmita, szef redakcji sportowej Polsatu. Według Kmity, mimo tego, że kluby nie otrzymają pieniędzy od Polsatu, mogą na obecności na antenie zarobić. - "Każdy mecz koszykarski lub siatkarski transmitowany w TV4 z reklam wokół boiska generuje około 10 tysięcy dolarów" - wyjaśnił. - "Polsat Sport nie jest aż tak nośną anteną, ale zapewnialiśmy sporą liczbę powtórek (m.in. w "normalnym" Polsacie) i kluby mogły zarobić na reklamach więcej niż 10 tysięcy złotych".