Spotkanie rozpoczęło się bardzo dobrze dla gości, którzy w już w 5. minucie objęli prowadzenie. Problematyczny rzut karny podyktowany za faul na Adamie Kompale na bramkę zamienił Stanisław Wróbel. Ten gol "ustawił" mecz. Zmuszone do odrabiania strat Zagłębie atakowało, a Piast skupił się na obronie korzystnego rezultatu. Sosnowiczanie posiadali wyraźną przewagę, ale niewiele w tego wynikało. W końcówce spotkania czerwoną kartkę ujrzał gracz gospodarzy Błażej Jankowski. Wówczas stało się, że grając w osłabieniu trudno będzie Zagłębiu uratować choćby punkt. Zwycięstwo Piasta przypieczętował w doliczonym czasie gry Wojciech Kędziora. O trzy punkty wzbogaciła się Jagiellonia Białystok. Popularna "Jaga" pokonała przed własną publicznością Szczakowiankę Jaworzno 1:0 (1:0). Gola na wagę zwycięstwa strzelił w 40. minucie Jacek Chańko. Bezbramkowym remisem zakończyło się spotkanie Lechii Gdańsk z Radomiakiem. Do sensacji doszło w Łodzi. Aspirujący do ekstraklasy Widzew przegrał z broniącą się przed spadkiem Polonią Bytom. W opinii obserwatorów tego spotkania lider 2. ligi przegrał jak najbardziej zasłużenie. Gospodarze grali fatalnie. Praktycznie nie stworzyli żadnej stuprocentowej sytuacji do zdobycia gola. Zawodnicy Polonii mogli wygrać wyżej, ale w kilka dogodnych okazji zmarnowali. Pozycji wicelidera, dającej awans do ekstraklasy, nie utrzymało KSZO Ostrowiec Św., które w sobotę przegrało u siebie z Górnikiem Polkowice 0:1, drużyną ze środka klasyfikacji. Porażkę KSZO wykorzystała Zawisza Bydgoszcz, która wygrała u siebie ze Świtem Nowy Dwór Maz. 2:0 i awansowała na drugie miejsce. Zobacz wyniki 26. kolejki