Jest to drugie zwycięstwo ŁKS w tym sezonie i trzecia porażka Górnika. Już w 11. minucie Maciej Nuckowski wpisał się na listę strzelców, posyłając piłkę do siatki po uderzeniu głową. Na kolejne gole kibice przy Alei Unii czekali do końca pierwszej połowy. Warto było czekać, bo w ciągu 4 minut gospodarze zdobyli trzy bramki. Najpierw Rafał Niżnik wykorzystał rzut karny, a chwilę później Marcin Wachowicz i ponownie Nuckowski pokonali bramkarza gości. Goście zdobyli honorową bramkę w ostatnich sekundach meczu, a rzut karny na gola zamienił Górski. Piłkarze Arki Gdynia pokonali przed własną publicznością Zagłębie Sosnowiec 2:1. Prowadzenie dla gospodarzy zdobył w 12 min. Robert Dymkowski. Wydawało się, że zawodnicy Arki pójdą za ciosem, tymczasem sosnowiczanie doprowadzili do wyrównania. W 25 min. Przemysław Pitry pokonał bramkarza Arki. Mimo optycznej przewagi gospodarzy wynik w pierwszej części meczu nie uległ zmianie. Od pierwszego gwizdka sędziego w drugiej połowie ton wydarzeniom na murawie dyktowali gdynianie. W 64 min. Krzysztof Piskuła pewnie wykorzystał rzut karny zapewniając Arce trzy punkty. Piąte zwycięstwo w sezonie odniósł GKS Bełchatów. Tym razem ich ofiarą był RKS Radomsko, którego pokonali 4:2. Dwie bramki dla GKS zdobył Łukasz Garguła, a po jednym golu strzelili Dariusz Pawlusiński i Janusz Dziedzic. Dla Radomska dwa trafienia zaliczył weteran ligowych boisk Jacek Berensztajn. Piłkarze z Bełchatowa objęli prowadzenie w tabeli 2. ligi, ale zajmująca drugie miejsce Korona Kielce swój mecz z Piastem Gliwice rozegra w niedzielę . Zobacz tabelę 2. ligi.