- Podejrzany Maciej K. usłyszał zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, która zajmowała się obrotem środkami odurzającymi, oraz wprowadzania tych środków do obrotu - powiedziała prok. Bogusława Marcinkowska. Podejrzany nie przyznał się do winy i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Prokurator zastosował wobec niego poręczenie majątkowe w wysokości 5 tys. zł i zakazał mu opuszczania kraju. Jak poinformowała prok. Marcinkowska, grupa działała od lipca do października ubiegłego roku i zajmowała się sprowadzaniem do Polski z Holandii marihuany i kokainy. Trzon grupy został rozbity podczas próby przywozu do Polski 10 kg marihuany. Według ustaleń prokuratury, narkotyki były rozprowadzane na terenie Polski południowej, m.in. w Krakowie i Wrocławiu. W sprawie obecnie podejrzanych jest dziewięć osób. Maciej K. został zatrzymany w środę w przerwie meczu sparingowego, rozegranego w Poznaniu pomiędzy drugoligową Wartą i pierwszoligową Olimpią Grudziądz, tuż przed wyjściem piłkarzy obu drużyn na boisko.