Kliknij, aby zobaczyć zapis relacji LIVE z meczu Paragwaj - Japonia! Japonia od samego początku meczu ruszyła do ataku. Tuż po rozpoczęciu gry uderzał niecelnie Okubo. Trzy minuty później pierwszy celny strzał oddał Komano, lecz był on za lekki, aby zaskoczyć Villara. Później na boisku przez kilkanaście minut nie działo się zupełnie nic ciekawego. Co prawda Paragwaj uzyskał przewagę, ale na sytuację podbramkową przełożyło się to dopiero w 21. minucie. Barrios świetnie odwrócił się z piłką w polu karnym i uderzył na bramkę szpicem buta. Dobrze spisał się jednak Kawashima, który odbił piłkę uderzaną przez rywala. Japończycy momentalnie ruszyli z kontrą, piłka trafiła przed pole karne pod nogi Matsui, który uderzył bez namysłu i trafił piłką w poprzeczkę! Później okazje mieli jeszcze Santa Cruz (z 11 metrów lewą nogą kopnął obok słupka) i Honda (podkręcony strzał z lewej nogi zza pola karnego). W drugiej połowie kibice na stadionie i przed telewizorami musieli przeżywać niesamowite męczarnie. Mecz był okropnie nudny, piłkarze grali wolno, niedokładnie i asekuracyjnie. Sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo. Jedyne, o których warto wspomnieć, to strzał Riverosa z 60. minuty (głową po dośrodkowaniu Morela), Tanaki z 63. (po rzucie rożnym uderzał głową, 1,5 m od słupka) i Barreto (celny strzał z dystansu, ale zbyt lekki, aby zaskoczyć bramkarza). Po 90 minutach bez bramek sędzia Franck de Bleeckere zakończył regulaminowy czas gry i zarządził dogrywkę. Pół godziny dogrywki przyniosło kilka sytuacji, ale nie przyniosło bramek. Szansę na gola mieli Okazaki, Barrios, Valdez, Honda, Barreto, Da Silva i Tanaka, ale żaden z nich nie potrafił trafić do siatki rywala. Gole padły więc dopiero w serii rzutów karnych, którą Frank de Bleeckere zarządził po 120 minutach gry. Jedenastki lepiej wykonywali piłkarze Paragwaju. Nie mylili się kolejno Barreto, Barrios, Riveros, Valdez i Cardozo. Dla Japonii Strzelali Endo i Hasebe, ale decydujące okazało się pudło Komano, który trafił w poprzeczkę. Nie pomogło nawet trafienie Hondy, gdyż w piątej serii rzutów karnych nie pomylił się Cardozo i zapewnił swojej drużynie awans do ćwierćfinału mistrzostw świata. Podopieczni Gerardo Martino zagrają w sobotę o 20:30 ze zwycięzcą meczu Portugalia - Hiszpania. Po meczu powiedzieli: Gerardo Martino (trener reprezentacji Paragwaju): - To nasza chwila chwały, historyczny sukces. Również w mojej karierze trenerskiej nie przeżyłem nigdy czegoś podobnego. Oczywiście, że przyjemniej jest mecz o taką stawkę wygrać w regulaminowym czasie, a nie w karnych, ale nie możemy wybrzydzać. Zresztą sądzę, że to my nieco bardziej staraliśmy się zdobyć gola niż rywale. Takeshi Okada (trener reprezentacji Japonii): - Bardzo mi szkoda moich piłkarzy, biorę na siebie odpowiedzialność za to niepowodzenie. To przykre, że odpadliśmy po meczu, w którym nie straciliśmy gola. Niestety też nie zdobyliśmy, choć mieliśmy ku temu kilka okazji. Zabrakło chyba nieco zdecydowania, może trochę determinacji. Nie zdołaliśmy awansować do ćwierćfinału, ale swojej postawy na mistrzostwach świata absolutnie nie musimy się wstydzić. Pretoria - (1/8 finału) Paragwaj - Japonia 0-0 (0-0, 0-0), karne 5-3 Zobacz kto zdobywał gole w serii rzutów karnych Żółta kartka - Paragwaj: Cristian Riveros. Japonia: Daisuke Matsui, Yuto Nagatomo, Keisuke Honda, Yasuhito Endo. Sędzia: Frank De Bleeckere (Belgia). Widzów 36˙742. Paragwaj: Justo Villar - Antolin Alcaraz, Carlos Bonet, Paulo da Silva, Claudio Morel - Enrique Vera, Nestor Ortigoza (75. Edgar Barreto), Cristian Riveros - Edgar Benitez (60. Nelson Valdez), Roque Santa Cruz (94. Oscar Cardozo), Lucas Barrios. Japonia: Eiji Kawashima - Yuki Abe (81. Kengo Nakamura), Yuji Nakazawa, Tulio Tanaka, Yuichi Komano - Yuto Nagatomo, Yasuhito Endo, Makoto Hasebe, Daisuke Matsui (65. Shinji Okazaki), Keisuke Honda - Yoshito Okubo (106. Keiji Tamada). Zobacz wyniki poprzednich meczów 1/8 finału MŚ i terminarz mundialowych gier