Ukochana Ronaldo nie wytrzymała! Niewiarygodna sensacja, a potem taki atak
Wielka sensacja stała się faktem! Reprezentacja Maroka pokonała Portugalię i awansowała do półfinału mistrzostw świata w Katarze. Swojej drużynie nie pomógł Cristiano Ronaldo, który wszedł z ławki w drugiej połowie. Po meczu jego ukochana Georgina Rodriguez opublikowała wymowny post, atakując trenera Fernando Santosa, za to, że nie postawił na CR7 od pierwszej minuty.

Historia futbolu pisze się na naszych oczach! Maroko zostało pierwszą drużyną z Afryki, która zdołała awansować do półfinału mistrzostw świata. Dokonało tego pokonując 1:0 reprezentację Portugalii, a decydującą bramkę zdobył jeszcze w pierwszej połowie Youssef En Nesyri.
Trener Fernando Santos robił wszystko, by jego drużyna doprowadziła do wyrównania. W 51. minucie posłał do boju swojego kapitana - Cristiano Ronaldo, który znów rozpoczął mecz wśród rezerwowych. CR7 i spółka nie zdołali jednak pokonać świetnie dysponowanego na mundialu w Katarze bramkarza Maroka - Bono, który mógł wraz z kolegami świętować historyczny awans.
Katar 2022: Maroko - Portugalia. Georgina Rodriguez broni Cristiano Ronaldo, atakując trenera
Po spotkaniu głos w mediach społecznościowych zabrała partnerka słynnego Portugalczyka - Georgina Rodriguez, która zaatakowała selekcjonera reprezentacji Portugalii Fernando Santosa.
Dziś twój przyjaciel i trener podjął złą decyzję. Ten przyjaciel, dla którego przejawiasz tak wiele podziwu i szacunku. Ten sam, który po twoim wejściu do gry zobaczył, jak wszystko się zmieniło, ale było już za późno. Nie można lekceważyć najlepszego zawodnika na świecie, swojej najpotężniejszej broni. Nie należy też pokazywać swojej twarzy w obliczu kogoś, kto na to nie zasługuje. Życie daje nam lekcje. Dzisiaj nie przegraliśmy, lecz odbyliśmy kolejną z nich. Podziwiamy cię