"Nerwy, dramat i szczęście". Argentyńskie media po awansie do półfinału
Reprezentacja Argentyny wygrała z Holandią po rzutach karnych, w których bohaterem został jej bramkarz Emiliano Martinez. Tamtejsze media są zachwycone, chociaż przyznają, że podopieczni Lionela Scaloniego zafundowali swoim kibicom prawdziwą huśtawkę nastrojów. W półfinale "Albicelestes" zmierzą się z Chorwacją.

Reprezentacja Argentyny awansowała do półfinału mistrzostw świata w Katarze. W 73. minucie Lionel Messi wyprowadził ją na dwubramkowe prowadzenie, jednak Holandia była w stanie odrobić straty po bramkach Wouta Weghorsta w 83. minucie oraz jedenastej minucie doliczonego czasu gry. W rzutach karnych "Albicelestes" wygrali 4:3, a dwie "jedenastki" obronił Emiliano Martinez.
Argentyńskie media po awansie do półfinału. "Nasz bramkarz jest gigantem"
Jak zareagowały na to argentyńskie media? "Nerwy, dramat i szczęście. Wodospad emocji Argentyny, która cieszy się z awansu do drugiego półfinału mundialu w ciągu ośmiu lat" - napisało "La Nacion".
"Argentyna dostała się do półfinału dzięki potężnemu Emiliano Martinezowi. Jest gigantem, w serii rzutów karnych obronił dwa strzały, dając drużynie potrzebny komfort i oddech. Jest już pewne, że rozegramy na mistrzostwach świata siedem meczów" - dodało "Clarin".
To, czy siódmy mecz podopiecznych Scaloniego będzie rozgrywany o złoto, czy o brąz, zdecyduje wtorkowe starcie z Chorwacją. Pierwszy gwizdek sędziego na stadionie w Lusajl o godzinie 20:00.
Zobacz również:
- Cenzura w akcji, a tu Polacy utarli nosa "ruskim" na Camp Nou. Ten mecz jest nie do zapomnienia
- Pięć goli, nieuznana bramka i zmierzch potęgi. Niemcy w Bernie zszokowali cały piłkarski świat
- Finał mundialu o zaskakującej godzinie? Padła nietypowa propozycja
- Zapadła nagła decyzja, jest wielki hit. Mbappe i spółka przyjadą do Polski