Maroko pomści Polskę i "Lewego"?! "Polska nie będzie już taka smutna”
Podczas wielu rozmów, jakie w Dosze przeprowadziliśmy z kibicami z Maroka, spotkaliśmy siedmioletniego Otmara, który w raz z rodzicami na MŚ do Kataru przyjechał z Dubaju, by wspierać swoją ekipę. Okazuje się, że trzymał też kciuki za Polskę i Roberta Lewandowskiego. - Pomścimy was w meczu z Francją Polska nie będzie już taka smutna po porażce z nią - powiedział nam rezolutny małolat.

Michał Białoński, Interia: Jak ci się podobała Polska? Podobno jej kibicowałeś?
Otmar, siedmioletni Marokańczyk: - Tak, kibicowałem Polsce, grała bardzo dobrze, ale przegrała z Francją. Francja jest bardzo mocna i awansowała. Podobał mi się gol Lewandowskiego w meczu z Arabią Saudyjską.
Polska wygrała wyścig po awans z Meksykiem i byłem z tego bardzo szczęśliwy z tego. Po porażce z Francją byłem trochę smutny, bo naprawdę lubię Lewandowskiego. A co do Maroka, jestem bardzo szczęśliwy, że awansowaliśmy do półfinału. Jako pierwsza drużyna z Afryki, a także arabska w całej historii. Teraz gramy z Francją. Jeśli wygramy z nimi, to będzie rewanż za Polskę i Polska nie będzie już taka smutna.
Byłeś na Al Thumama Stadium podczas meczu Maroka z Portugalią. Sprawiliście olbrzymią sensację
- Widziałem wczoraj, że Portugalia grała naprawdę dobrze, ale Maroko miało świetnych obrońców. Jawad El Yamiq miał nawet czerwone włosy, jest bardzo dobrym obrońcą i zatrzymał Portugalię. Ronaldo nie trafił na bramkę. Także nasz bramkarz Bono był wspaniały i to dla tego dostał tytuł Man of the match.
Z Hiszpanią obronił wszystkie rzuty karne, co było niewiarygodne. Nie mogłem w to uwierzyć. Byłem przekonany, że Hiszpanie strzelą mu ze dwa-trzy gole, ale on świetnie sobie radził. Tak samy było w meczu z Portugalią. Nie mogli go pokonać ani Fernandes, ani Bernardo Silva. To zasługa defensywy i Bono. Było groźnie po rzucie rożnym, ale Bono wyskoczył i obronił. Teraz Maroko jest w stanie pokonać Francję. Jestem dumny z naszej drużyny, chciałbym, aby zdobyła mistrzostwo świata. Jako pierwszy afrykański i arabski kraj. Bardzo chcę, aby się tak właśnie stało!
Z Dohy Michał Białoński, Interia
Zobacz również:
- "To nie lenistwo, tylko strach". Bolesne wyznanie Chodakowskiej
- Puchar Świata wraca do Polski. Nasza mistrzyni chce błysnąć. "Biegam naprawdę szybko"
- Miał być bunt, a wyszły świetne mistrzostwa. "Mam nadzieję, że będą wielkie wyniki polskiego kolarstwa"
- To był szalony atak. Żadna Polka do tej pory nie powtórzyła tego sukcesu. "Jakby szatan wstąpił we mnie"