Leo Messi wyjaśnia dlaczego stracił panowanie nad sobą. "Szanujmy się"
Dużym echem odbiło się zachowanie Leo Messiego po meczu z Holandią. "Na co się gapisz, głupku?!" - przejdzie do historii mundiali.

Po meczu z Holandią Leo Messi na chwilę stracił panowanie nad sobą. Podczas udzielania wywiadu telewizyjnego w tunelu prowadzącym do szatni zauważył Weghorsta i go zwyzywał. "Na co się gapisz głupku? Idź stąd!"
Leo Messi nie powinien tak się zachować
Te komentarze rozeszły się lotem błyskawicy w mediach społecznościowych, ponieważ rzadko można zobaczyć Argentyńczyka dającego w ten sposób upust złości. Holenderski napastnik Wout Weghorst, autor dwóch goli przeciwko argentyńskiej drużynie, odniósł się do incydentu z Messim i stwierdził, że jest "rozczarowany". - Chciałem później uścisnąć mu dłoń, mam dla niego dużo szacunku jako piłkarza, ale odrzucił ją i nie chciał ze mną rozmawiać" - powiedział Weghorst.
Leo Messi: szanuję innych, lubię gdy inni szanują mnie
Messi wyjaśnił potem dlaczego tak obsobaczył Weghorsta po zejściu z boiska. - Zawodnik z numerem 19, sprowokował nas, mówił różne rzeczy. Zawsze szanuję wszystkich, ale podoba mi się, że inni też szanują mnie. Należało tego uniknąć, ale takie rzeczy się zdarzają. To normalne w meczu ćwierćfinałowym - cytuje Messiego "La Prensa".
CZYTAJ TAKŻE: Argentyński piłkarz tonął we łzach. Wiadomo dlaczego