Kiedyś szydzili z Lewandowskiego, teraz z Anglików. Bezlitosna szpilka!
Znana linia lotnicza, która w przeszłości na celownik wzięła już w żartach Novaka Djokovicia czy Roberta Lewandowskiego, teraz postanowiła dopiec załamanym porażką w ćwierćfinale mundialu Anglikom, z Garethem Southgatem na czele.

W sobotni wieczór Anglicy przegrali w ćwierćfinale mundialu z Francuzami 1-2 i odpadli z turnieju. Na nic zdały się śpiewy angielskich kibiców, którzy od lat wspierają zespół słynną piosenką "It's coming home".
Rozczarowany do głębi selekcjoner Gareth Southgate po spotkaniu podkreślał: - Przyjechaliśmy tutaj, by wygrać turniej. Wierzyliśmy w to, że jesteśmy w stanie to zrobić.
Tymczasem Anglicy musieli przełknąć gorzką pigułkę.
Żartowali z Roberta Lewandowskiego, teraz z Garetha Southgate'a i Anglików
Co gorsza, przy okazji postanowiła "wbić im szpilę" znana sieć linii lotniczych Ryanair. To nie pierwszy raz, kiedy w mediach społecznościowych ta linia lotnicza szydzi ze znanych sportowców. Były już żarty z Novaka Djokovicia, później z Roberta Lewandowskiego. Zobacz: Lewandowski i FC Barcelona obiektem drwin linii lotniczej.
Teraz Ryanair wziął się za Anglików. W najnowszym poście na Twitterze dodano zdjęcie bramki z napisem "odloty", z adnotacją po angielsku "South Gate". To oczywiście nawiązanie do nazwiska selekcjonera.
A powyżej widniało nie pozostawiające złudzeń hasło: "Wracają do domu". Czyli właśnie "They're coming home".