Przypomnijmy, że Milika po raz ostatni na boisku oglądaliśmy w ostatniej kolejce minionego sezonu, kiedy zagrał w maju w meczu z FC Metz. Potem z powodu urazu nie mógł wystąpić na Euro 2020 i opuścił początek obecnego sezonu. Teraz jednak, jak informuje "L'Equipe", polski napastnik może w końcu dostać szansę powrotu na murawę.Milik ma być włączony do kadry Olympique na spotkanie Ligi Europy, w którym rywalem marsylczyków będzie Galatasaray Stambuł. Nie wiadomo, czy dostanie szansę dłuższego występu, ale już sam fakt, że znajdzie się w kadrze meczowej po tylu miesiącach wyczekiwania, jest dla niego, ale i dla polskich kibiców, bardzo dobrą wiadomością. Przed nabawieniem się urazu zdążył zdobyć dla francuskiego klubu 10 bramek, zaliczył również jedną asystę. Trener Jorge Sampaoli liczył, że już w niedzielnym meczu z Lens Milik będzie mógł zagrać, ale klubowy lekarz nie wyraził na to zgody. Teraz już jednak Polak ma zielone światło i miejmy nadzieję, że ponownie zobaczymy go na boisku. KK