Był to pojedynek drużyn ze szczytu tabeli. Zapowiadało się ciekawe spotkanie, gdyż grały ze sobą szósta i trzecia jedenastka Ligue' 1. Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 34 starcia zespół AS Monaco wygrał 12 razy i zanotował 10 porażek oraz 12 remisów. Drużyna RC Lens od początku meczu skupiła się na obronie własnej bramki. Przeciwnicy długo próbowali sforsować linię obrony. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener AS Monaco wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Krépina Diattę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Gelson Martins. W 72. minucie Ignatius Kpene został zastąpiony przez Arnauda Muingę. Chwilę później trener RC Lens postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 73. minucie na plac gry wszedł Corentin Jean, a murawę opuścił Florian Sotoca. Między 74. a 85. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom RC Lens i dwie drużynie przeciwnej. Od 78 minuty boisko opuścili zawodnicy AS Monaco: Youssouf Fofana, Wissam Ben Yedder, Kevin Volland, na ich miejsce weszli: Fàbregas, Pietro Pellegri, Axel Disasi. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Yannicka Cahuzaca, Facunda Mediny zajęli: Gael Kakuta, Simon Banza. Przewaga drużyny AS Monaco w posiadaniu piłki była ogromna (65 procent), niestety, pomimo takiej przewagi zespołowi nie udało się wygrać meczu. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze RC Lens otrzymali w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy dwie. Obie jedenastki dokonały po cztery zmiany w drugiej połowie.