Do zakończenia okienka transferowego pozostało już zaledwie kilka dni, a sprawa potencjalnych przenosin Kyliana Mbappe do Realu Madryt - o której mówiło się od wielu miesięcy - pozostaje wciąż nierozwiązana. Francuski zawodnik już wielokrotnie dawał do zrozumienia swojemu klubowi, Paris Saint-Germain, że nie jest zainteresowany dalszą współpracą i będzie chciał odejść po wygaśnięciu swojego kontraktu latem 2022 roku - a najlepiej jeszcze wcześniej. PSG długo upierało się przy zatrzymaniu gracza, teraz jednak, jak się zdaje, zespół ze stolicy Francji pogodził się z faktem niechybnej utraty Mbappe. Postawił jednak bardzo twarde warunki. Kylian Mbappe wyceniony na ogromną kwotę Jak informuje "Le Parisien", PSG chciałoby otrzymać za swoją gwiazdę aż 220 mln euro, co z całą pewnością można określić mianem astronomicznej kwoty. Tylko jeden piłkarz w dziejach futbolu był droższy - mowa tu oczywiście o Neymarze, za którego 222 mln zapłaciło w 2017 roku... Paris Saint-Germain.Mbappe z kolei utrzymałby się na drugim miejscu w klasyfikacji najdroższych graczy, przebijając zdecydowanie swój poprzedni transfer (z Monaco do PSG za 180 mln). Wydaje się jednak, że przy tak zaporowej sumie Real Madryt podejmie szeroko zakrojone negocjacje, bo na tym etapie "Los Blancos" raczej nie będą już chcieli rezygnować z całej operacji przejęcia zawodnika.Ich pierwsza, oficjalna oferta wynosząca 160 mln została odrzucona, a dyrektor sportowy ekipy z Paryża, Leonardo, dał jasno do zrozumienia, że ta propozycja nie była w ogóle zadowalająca. Mbappe rozpocznie nową erę "Galacticos"? Gdyby Kylian Mbappe faktycznie odszedł w trakcie tego okienka, to wielu kibiców we Francji byłoby zapewne mocno zawiedzionych faktem, że nie dane im będzie dłużej obserwować tria, które 22-latek stworzyłby z Neymarem i Leo Messim. W Madrycie z kolei potraktowano by to pewnie jako zapowiedź nowej ery "Galacticos" - według doniesień hiszpańskich mediów Real chce bowiem dokonać w najbliższym czasie (tj. najpóźniej latem 2022) jeszcze co najmniej dwóch wielkich transferów i sprowadzić Paula Pogbę oraz Erlinga Haalanda. PaCze Nie żyje Jeffrey Beltzner. Aktor i sportowiec po covidzie zapadł w śpiączkę - pomponik.pl