Powodem konfliktu na linii PSG - Rabiot jest odmowa przedłużenia kontraktu przez francuskiego pomocnika. Obecna umowa wygasa wraz z końcem sezonu. Dyrektor sportowy mistrza Francji Antero Henrique nie krył, że wobec tego Rabiot nie zagra więcej dla PSG. - Konsekwencje są jasne. Czeka go pół roku na ławce rezerwowych - poinformował bez ogródek Henrique. To jednak nie koniec problemów Rabiota, bowiem zawodnik może nie zbliżyć się nawet do ławki rezerwowych. Jak donosi włoski dziennikarz Gianluca Di Marzio trener PSG Thomas Tuchel miał nawet zakazać pomocnikowi wstępu do szatni. Wygląda na to, że jeśli Rabiot w zimowym okienku nie zmieni klubu, to przez pół roku będzie izolowany od pierwszej drużyny. Rabiot nie znalazł się w kadrze meczowej na ostatni ligowy mecz z FC Nantes (1-0). Zachodnie media już wcześniej donosiły jednak, że piłkarz osiągnął porozumienie z FC Barcelona, którą miał zasilić po wygaśnięciu kontraktu z PSG. W tej sytuacji niewykluczone jednak, że "Duma Katalonii" zdecyduje się już zimą złożyć ofertę za pomocnika. WG Primera Division: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy