"Julian Draxler w PSG, Memphis Depay w Lyonie, dwaj reprezentacji Francji Patrice Evra i Dimitri Payet w Marsylii... Ściągnięto topowych zawodników. Coś się dzieje" - powiedział dyrektor wykonawczy LFP Didier Quillot po posiedzeniu Rady Administracyjnej tej organizacji. Według LFP ekstraklasa francuska została wyprzedzona tylko przez angielską Premier League (253,8 mln euro) i chińską Super League (218,7 mln), na której znakomity wynik miało wpływ m.in. sprowadzenie przez Shanghai SIGP z londyńskiej Chelsea Brazylijczyka Oscara za około 60 mln euro. "W Ligue 1 zanotowano 53 odejścia zawodników za sumę 37 mln euro oraz 51 wzmocnień za 156 mln euro. Dawno nie było takiej sytuacji" - dodał Quillot. Najbardziej aktywne na rynku transferowym były Paris Saint-Germain i Olympique Marsylia. Paryżanie pozyskali z Wolfsburga mistrza świata Draxlera za około 40 mln euro oraz Portugalczyka Goncalo Guedesa z Benfiki Lizbona za 30 mln plus bonusy. Z kolei Marsylia zapłaciła za Payeta z West Ham United 30 mln euro, a Evra przeszedł z Juventusu Turyn na zasadzie wolnego transferu. Poprzedniej zimy kluby Ligue 1 przeznaczyły na kupno piłkarzy 28 mln euro, czyli pięć razy mniej.