Oba zespoły rozegrały dotychczas po 33 spotkania, przy czym paryżanie mają jedno zaległe, a "olimpijczycy" w niedzielę zmierzy się na wyjeździe z Reims. Ekipa z Parku Książąt (Parc des Princes) szybko pozbawiła rywali złudzeń, że wywiezie ze stolicy dobry wynik. Już po 24 sekundach gry do bramki gości trafił brazylijski obrońca PSG Maxwell, a po kolejnych trzech minutach z gola cieszył się Urugwajczyk Edinson Cavani i było 2-0. Jeszcze przed przerwą dwukrotnie do siatki posłał piłkę Argentyńczyk Ezequiel Lavezzi, który później w 77. minucie skompletował hat-tricka. Cztery minuty wcześniej drugą bramę zdobył Cavani. Honorowe trafienie dla gości zaliczył Czarnogórzanin Marko Basza. Zespół z Lille kończył mecz w dziesiątkę, gdyż czerwoną kartkę w 72. zobaczył Sebastien Corchia. Gospodarze po raz kolejny wystąpili bez Ibrahimovicia, który musi odcierpieć karę trzech spotkań dyskwalifikacji za obraźliwe słowa pod adresem arbitra i Francji po pojedynku z Girondins Bordeaux (2-3). Opuści jeszcze mecz z FC Metz w następnej kolejce. Zespół z Paryża w kraju ma szansę na potrójną koronę. Już zdobył Puchar Ligi, a w finale Pucharu Francji zmierzy się z drugoligowym AJ Auxerre. PSG i Lyon o sześć punktów wyprzedzają AS Monaco, które w niedzielę na wyjeździe zmierzy się z RC Lens, oraz o osiem Olympique Marsylia. Ta drużyna, lider na półmetku rozgrywek, praktycznie odpadła z walki o mistrzostwo po piątkowej porażce z broniącym się przed spadkiem Lorient 3-5. Trzy z ośmiu bramek zdobyli pochodzący z Ghany bracia Ayew - Andre jednego dla pokonanych, a Jordan dwa dla zwycięzców.Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Ligue 1