Drużyna Olympique Marsylia (”OM”) bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Jedenastka ta zajmowała czwartą pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 50 starć zespół ”OM” wygrał 22 razy i zanotował 15 porażek oraz 13 remisów. Już w pierwszych minutach zespół ”OM” próbował rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Na minutę przed zakończeniem pierwszej połowy kartkę dostał Loïc Badé z drużyny gości (”Czerwono-Czarni”). Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników ”OM” w 48. minucie spotkania, gdy Cheikh Mbacke strzelił pierwszego gola. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzecie trafienie w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Pol Lirola. W 59. minucie za Konrada De La Fuente'a wszedł Amine Harit. W 60. minucie Serhou Guirassy został zmieniony przez Kamala Sulemanę, co miało wzmocnić zespół Stade Rennes. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Cengiza Ündera na Valentina Rongiera. Jedyną kartkę w drugiej połowie obejrzał Baptiste Santamaría ze Stade Rennes. Była to 64. minuta meczu. Trzeba było trochę poczekać, aby Amine Harit wywołał eksplozję radości wśród kibiców Olympique Marsylia, zdobywając kolejną bramkę w 71. minucie starcia. Między 77. a 88. minutą, boisko opuścili ”Czerwono-Czarni”: Hamari Traoré, Lesley Ugochukwu, Birger Solberg, Loïc Badé, na ich miejsce weszli: Lorenz Assignon, Matthis Abline, Adrien Truffert, Warmed Omari. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Cheikha Mbacke'a, Pola Liroli, Mattéo Guendouziego zajęli: Luis Henrique, Boubacar Kamara, Gerson. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-0. Jedenastka Olympique Marsylia była w posiadaniu piłki przez 64 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym pojedynku. Zespół Stade Rennes zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom Stade Rennes pokazał dwie żółte. Obie jedenastki wymieniły po pięciu graczy w drugiej połowie. Już w najbliższą środę drużyna Stade Rennes rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Clermont Foot 63. Tego samego dnia Angers Sporting Club de l'Ouest będzie gościć drużynę ”OM”.