Był to pojedynek zespołów z czołówki tabeli. Zapowiadał się ciekawy mecz, gdyż grały ze sobą czwarta i pierwsza drużyna Ligue' 1. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 49 spotkań zespół PSG (”Les Parisiens”) wygrał 23 razy i zanotował 15 porażek oraz 11 remisów. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie sędzia przyznał Valentinowi Rongierowi z zespołu gospodarzy (”OM”). Była to 18. minuta starcia. W czwartej minucie doliczonego czasu Marco Verratti został zastąpiony przez Idrissę Gueyego. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 57. minucie czerwoną kartkę obejrzał Achraf Hakimi, tym samym drużyna gości musiała prawie całą drugą połowę grać w dziesiątkę, ale utrzymała korzystny wynik. Po godzinie gry w zespole PSG doszło do zmiany. Jan Kehrer wszedł za Angela Di Marię. Trener ”OM” postanowił zagrać agresywniej. W 71. minucie zmienił pomocnika Valentina Rongiera i na pole gry wprowadził napastnika Konrada De La Fuente'a. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w 85. minucie, arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom drużyny gości: Danilowi Pereirze i Marquinhosowi. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze PSG otrzymali w meczu dwie żółte kartki i jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy jedną żółtą. Zespół Olympique Marsylia w drugiej połowie wymienił czterech zawodników. Natomiast drużyna gości wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą środę zespół ”OM” zawalczy o kolejne punkty w Troyes. Jego rywalem będzie OGC Nice. Natomiast w piątek Lille OSC zagra z drużyną ”Les Parisiens” na jej terenie.