Jedenastka Olympique Lyon (”Les Gones”) bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował czwarte miejsce i był zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 10 razy. Drużyna Olympique Lyon wygrała aż siedem razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Olympique Lyon w 21. minucie spotkania, gdy Memphis Depay strzelił pierwszego gola. To już piętnaste trafienie tego zawodnika w sezonie. Zespół Angers Sporting ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. Na cztery minuty przed zakończeniem pierwszej połowy wynik na 2-0 podwyższył Lucas Paquetá. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. W 59. minucie Léo Dubois zastąpił Mattię De Sciglio. W tej samej minucie w zespole Angers Sporting doszło do zmiany. Thomas Mangani wszedł za Pierricka Capelle'a. Trener Angers Sporting wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Loïsa Diony'ego. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 14 razy i ma na koncie cztery strzelone gole. Murawę musiał opuścić Stéphane Bahoken. W 60. minucie Sada Thioub został zmieniony przez Mohameda-Alego Cho, co miało wzmocnić drużynę Angers Sporting. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Brunona Guimarãesa na Thiaga Mendesa w 73. minucie. W tej samej minucie na murawie pojawił się Melvin Bard z Olympique Lyon, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Wszedł on za Gnaly'ego Corneta. Rezultat meczu pokazał, że zmiana była dobrym posunięciem trenera. W 81. minucie w jedenastce Angers Sporting doszło do zmiany. Zinédine Ould wszedł za Ibrahima Amadou. Trzeba było trochę poczekać, aby Memphis Depay wywołał eksplozję radości wśród kibiców Olympique Lyon, strzelając kolejnego gola w 83. minucie spotkania. Przy strzeleniu gola pomagał Lucas Paquetá. W 84. minucie Angelo Fulgini został zmieniony przez Antonina Bobichona, co miało wzmocnić zespół Angers Sporting. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Lucasa Paquetę na Mathisa Cherkiego. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 3-0. Arbiter nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Natomiast zespół Angers Sporting w drugiej połowie dokonał pięciu zmian. Już w najbliższą sobotę jedenastka Angers Sporting rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Stade Rennes FC. Natomiast 18 kwietnia FC Nantes będzie gościć drużynę ”Les Gones”.