Jedenastka OGC Nice bardzo potrzebowała punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała drugie miejsce i była zdecydowanym faworytem spotkania. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 33 spotkania zespół Montpellier HSC (”MHSC”) wygrał 14 razy i zanotował 10 porażek oraz dziewięć remisów. Od pierwszych minut jedenastka OGC Nice zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Montpellier HSC była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę jedenastka OGC Nice wyszła w zmienionym składzie, za Hassane'a Kamarę wszedł Alexis Claude. W 58. minucie Youcef Atal został zastąpiony przez Jordana Lotombę. W 63. minucie arbiter pokazał kartkę Khéphrenowi Thuram-Ulienowi, piłkarzowi gospodarzy. Chwilę później trener ”MHSC” postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 67. minucie na plac gry wszedł Nicholas Gioacchini, a murawę opuścił Sepe Wahi. W 68. minucie boisko opuścili piłkarze gospodarzy: Pablo Rosario, Kasper Dolberg, a na ich miejsce weszli Mario Lemina, Lucas Da Cunha. W 77. minucie sędzia pokazał kartkę Melvinowi Bardowi z OGC Nice. Pod koniec meczu jedynego gola meczu strzelił Florent Mollet dla drużyny Montpellier HSC. Bramka padła w tej samej minucie. Na osiem minut przed zakończeniem starcia w zespole Montpellier HSC doszło do zmiany. Béni Makouana wszedł za Stephy'ego Mavididiego. W następstwie utraty gola trener OGC Nice postanowił zagrać agresywniej. W 90. minucie zmienił pomocnika Khéphrena Thuram-Uliena i na pole gry wprowadził napastnika Calvina Stengsa, który w bieżącym sezonie ma na koncie jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W czwartej minucie doliczonego czasu gry w drużynie Montpellier HSC doszło do zmiany. Arnaud Souquet wszedł za Maxime'a Esteve'a. Przewaga zespołu OGC Nice w posiadaniu piłki była ogromna (68 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastka poniosła porażkę. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter nie ukarał zawodników Montpellier HSC żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy przyznał dwie żółte. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił pięciu graczy. Natomiast jedenastka Montpellier HSC w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Drużyny będą miały 13-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 20 listopada drużyna ”MHSC” będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Stade Rennes FC. Natomiast 21 listopada Clermont Foot 63 będzie rywalem zespołu ”Orłów” w meczu, który odbędzie się w Clermont-Ferrand.