Jedenastka Nimes przed meczem zajmowała 18. miejsce w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Drużyna Montpellier HSC (”MHSC”) wygrała dwa razy, zremisowała raz, a przegrała tylko raz. Już w pierwszych minutach zespół ”MHSC” próbował rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. W pierwszej minucie doliczonego czasu za Floriana Miguela wszedł Gaëtan Paquiez. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 47. minucie kartkę dostał Sofiane Alakouch, piłkarz gospodarzy. Nieoczekiwanie zawodnicy Nimes nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 63. minucie Moussa Koné dał prowadzenie swojej drużynie. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Zinedine Ferhat. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Lamine Fomba z zespołu gospodarzy. W 72. minucie w jedenastce Nimes doszło do zmiany. Lucas Deaux wszedł za Moussę Konégo. Kibice Nimes nie mogli już doczekać się wprowadzenia Niclasa Eliassona. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie cztery strzelone gole. Murawę musiał opuścić Yassine Benrahou. Trener Montpellier HSC postanowił zagrać agresywniej. W 74. minucie zmienił pomocnika Jordana Ferriego i na pole gry wprowadził napastnika Sepe'a Wahiego, który w bieżącym sezonie ma na koncie już trzy gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego drużyna zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. Zespół Nimes niedługo cieszył się prowadzeniem. Trwało to 16 minut, jedenastka gości doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Andy Delort. To już dziesiąte trafienie tego piłkarz w sezonie. Asystę przy golu zanotował Florent Mollet. W 87. minucie Renaud Ripart został zmieniony przez Nolana Roux, a za Sofiane'a Alakoucha wszedł na boisko Patrick Burner, co miało wzmocnić drużynę Nimes. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Andy'ego Delorta na Petara Szkuleticia. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-1. Arbiter nie ukarał zawodników Montpellier HSC żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy przyznał dwie żółte. Zespół Nimes wymienił pięciu zawodników. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. 21 marca zespół Montpellier HSC będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie Girondins Bordeaux. Tego samego dnia Lille OSC będzie przeciwnikiem drużyny Nimes w meczu, który odbędzie się w Villeneuve d'Ascq.