Polak grał przez 90 minut w tym spotkaniu. Co ważne, po raz pierwszy od półtora miesiąca i spotkania w Pucharze Francji wicemistrzowie kraju zachowali czyste konto. Ale jest też inna informacja: w trzech kolejnych spotkaniach podopieczni Jardima nie przegrali, co w tym sezonie jeszcze się wcześniej nie zdarzyło. Monaco strzeliło gola już w pierwszej dogodnej sytuacji. Dla Gelsona Martinsa to drugie trafienie w jego trzecim występie we Francji. Gospodarze mieli więcej z gry, posiadali inicjatywę, oddali więcej strzałów i zasłużenie wygrali. Teraz mają 22 punkty i awansowali na 16. miejsce w tabeli, choć mają jeden mecz mniej niż Dijon. Zobacz wyniki Ligue1