Ligue 1 jako jedyna z topowych europejskich lig zdecydowała się na zakończenie rozgrywek. Piłkarze Bundesligi powrócili już na boiska, natomiast Serie A, La Liga oraz Premier League zatwierdziły już plany wznowienia i dokończenia sezonu. Decyzja o braku kontynuacji gier zapadła po 28 kwietnia, kiedy premier Francji Edouard Philippe ogłosił odwołanie wszystkich wydarzeń sportowych. Sytuacja epidemiologiczna w kraju poprawiła się, a dodatkowo liga niemiecka stanowi wzór dla innych piłkarskich rozgrywek. Uwagę na ten fakt zwrócił również piłkarz PSG - Angel Di Maria, który w rozmowie z francuskim dziennikiem "L'Equipe" stwierdził, że podziela zdanie osób, które są zaskoczone zakończeniem sezonu. - Jak najbardziej ich rozumiem. Z tego co obserwujemy Francja jest w zupełnie innym miejscu niż byłą wtedy i sytuacja poprawia się, wszystko zostało jednak zatrzymane na dobre - stwierdził Argentyńczyk. Kontrowersję wzbudzają również werdykty francuskich władz piłkarskich. Przez zakończenie również rozgrywek pucharowych, Olympique Lyon stracili szansę na grę choćby w Lidze Europy pierwszy raz od 1996 roku.