Trzeba od razu zaznaczyć, że były koszykarz, uznawany za najlepszego gracza w historii dyscypliny, nie jest w kompletnym finansowym dołku - dalej ma status miliardera, natomiast jak wyliczał niedawno magazyn "Forbes", Jordan przez okres pandemii stracił niemal ćwierć swojego majątku - jego fortuna skurczyła się z 2,1 mld dolarów do 1,6 mld. Michael Jordan rozwija współpracę z PSG Teraz jednak dla jego marki odzieżowej, współpracującej z Nike Jordan Brand, nadchodzą zdecydowanie lepsze czasy. Od kilku lat współpracuje ona z Paris Saint-Germain, a w tym sezonie - po raz pierwszy - charakterystyczny emblemat marki, Jumpman, pojawi się na koszulkach domowych PSG. Ważniejsze jednak będzie to, jakie nazwisko będzie się pojawiać jednocześnie z tyłu koszulek, a będzie to najczęściej - bez wątpienia - nazwisko Leo Messiego. Leo Messi kluczem do sukcesu Przybycie Argentyńczyka do Paryża uruchomiło wielki koszulkowy szał - i to jest bardzo dobra wieść dla Jordana, który otrzymuje 5% przychodów od sprzedaży pojedynczej koszulki. To może być zastrzyk finansowy, który pozwoli mu odbudować budżet do stanu sprzed wybuchu pandemii COVID-19.Jak wylicza "Marca", w ciągu sezonu 2021/2022 powinno zostać sprzedanych około 2,5 mln koszulek opatrzonych mianem Messiego. Przez kilka dni od wprowadzenia strojów na rynek przychody z handlu nimi wyniosły ok. 120 mln euro. To oznacza, że Jordan w mgnieniu oka otrzymał 6 mln euro. PaCze