Przed spotkaniem dwóch najsłabszych drużyn Ligue 1 przewaga Monaco nad Guingamp wynosiła pięć punktów. Trudno wyobrazić sobie "lepszego" rywala, jeśli chce się myśleć o dogonieniu innych drużyn i opuszczeniu strefy spadkowej. A jednak gracze z małego księstwa rozegrali jedno z najgorszych spotkań w tym sezonie i przegrali 0-2. Pierwszego gola dla gości strzelił Marcus Thuram, syn Liliana, który kiedyś zaczynał wielką karierę właśnie w Monaco. Potem gospodarzy pogrążył jeszcze Nolan Roux. W ekipie Henry'ego całe spotkanie zagrał Kamil Glik, który pod koniec meczu dostał jeszcze żółtą kartkę. Sytuacja Monaco staje się coraz bardziej niepokojąca. Zobacz wyniki ligi francuskiej