Nie milkną echa klasyku Ligue 1, w którym Olympique Marsylia mierzył się z PSG. Spotkanie ostatecznie wygrali piłkarze z południa Francji 1-0, jednak kwestie sportowe zeszły na dalszy plan po szamotaninie na boisku w końcówce meczu. Sędzia ukarał czerwonymi kartkami aż pięciu zawodników. Jedną z nich otrzymał Neymar za uderzenie w tył głowy Alvara Gonzaleza. Gwiazdor PSG tłumaczył swoją decyzję rasizmem, na którego tle miał zostać obrażony przez Hiszpana. Sędziowie ani trenerzy nie wychwycili jednak tego momentu i w ostatecznej ocenie sytuacji mają pomóc powtórki wideo. Jak twierdzi hiszpańskie "Mundo Deportivo", sprawę dokładniej zbadały brazylijskie media. Do wyjaśnienia sytuacji została zaproszona grupa specjalistów od czytania z ruchu warg. Neymar zarzucał, że Alvaro nazwał go "małpim sk***m" i według ich ustaleń zrozumienie słów Hiszpana jest bardzo trudne, lecz pojawia się tam słowo "małpi". Nie jest to oczywiście ostateczny werdykt. Władze Ligue 1 nadal badają całe zajście, a sprawę komplikuje również zarzut OM wysunięty wobec piłkarza PSG Angela Di Marii. Według klubu z Marsylii, były piłkarz między innymi Manchesteru United, opluł wcześniej Alvara. Do tej pory Komisja Dyscyplinarna ukarała piłkarzy jedynie za czerwone kartki. Layvin Kurzawa (PSG) otrzymał sześć meczów zawieszenia. Neymar (PSG), Leandro Paredes (PSG) i Jordan Amavi (Olympique Marsylia) pauzują przez trzy kolejki, natomiast najłagodniej został ukarany Dario Benedetto (Olympique Marsylia), który otrzymał karę jednego spotkania zawieszenia. Ligue 1 - wyniki, terminarz, strzelcyPA