Saga związana z odejściem Milika z Napoli trwała wyjątkowo długo. Polak pół roku spędził na trybunach, a ostatecznie zdecydował się na dość desperacki ruch. Napastnik przedłużył kontrakt z Napoli do końca czerwca 2022 roku, jednocześnie zostając do końca trwania umowy wypożyczony do Olympique Marsylia. Według francuskich mediów Polak może nie wypełnić całej umowy. Marsylia "środkiem tymczasowym" dla Milika Wypożyczenie do Olympique wprost nazwane jest "środkiem tymczasowym". Według "L'Equipe" napastnik latem może zostać wykupiony zaledwie za 12 mln euro. Na zakup miałby zdecydować się Juventus Turyn, dokąd Milik pragnął trafić już zeszłego lata.Taka cena to za 27-letniego napastnika prawdziwa okazja, więc fani "Starej Damy" byliby w pełni ukontentowani brakiem ryzyka finansowego. Zwłaszcza, że Napoli zapłaciło za Polaka ponad dwa razy więcej Ajaksowi Amsterdam. Milik nie zaliczył najlepszych spotkań w marcowych grach reprezentacji Polski, lecz w Marsylii imponuje skutecznością. W ośmiu pierwszych spotkaniach zdobył cztery bramki i jest uznawany za jednego z najważniejszych piłkarzy OM. WG