- Rozpoczęliśmy dyskusje z Neymarem i Kylianem Mbappe. Rozmowy są poufne, ale jestem bardzo zadowolony. Obaj chcą zostać z nami - powiedział katarski prezes we francuskim radiu RMC Sport. Neymar wypowiedział się na temat swej przyszłości - w sposób bardzo ogólny - po meczu z Basaksehirem (5-1), w którym strzelił trzy gole. - Jestem szczęśliwy tutaj w Paryżu. Jestem zadowolony z klubu, z moich kolegów z drużyny. Myśl o tym, żeby odejść, nie przychodzi mi do głowy. Trzeba rozmawiać, mamy bardzo dobre relacje. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość - mówił były zawodnik Barcelony. Zatrzymanie obu zawodników jest priorytetem dla PSG. Obaj mają ważne kontrakty do czerwca 2022 roku. Oznacza, to że w najbliższym letnim okienku transferowym mistrzowie Francji muszą mieć w ręku nowe kontrakty albo muszą sprzedać obu piłkarzy. Z Mbappe sytuacja jest dosyć skomplikowana. Francuz ma dopiero 21 lat. Przed nim świetlana przyszłość. Real Madryt, Liverpool, Manchester United - to trzy kluby, które stać na to, by dać mistrzowi świata kontrakt jakiegoby oczekiwał i obiecać, że u nich będzie zawsze grał o najwyższe cele. Więcej aktualności sportowych znajdziesz na sport.interia.pl! Kliknij! W PSG z pieniędzmi nigdy nie było problemu, ale do tego roku paryżanie ustępowali prestiżem sportowym Realowi, Liverpoolowi i MU. Awans do finału Ligi Mistrzów zmienił nieco postrzeganie klubu z Parc des Princes. Mbappe nie mówi więc "nie" PSG. Na dziś pierwszy warunek do podjęcia rozmów został spełniony. PSG awansowało do fazy pucharowej obecnej edycji LM. Teraz trwają rozmowy o pieniądzach. Jak podaje "L'Equipe" Francuz może spodziewać się co najmniej podwojenia pensji. Obecnie zarabia 1,9 miliona euro brutto miesięcznie. - Rozmawiamy spokojnie. To idzie do przodu - zapewnia dyrektor sportowy PSG Leonardo. Neymar niedawno wypalił, że chciałby grać w jednym klubie ze swoim przyjacielem Leo Messim. Pierwsza reakcja komentatorów była taka, że w takim razie musiałby wrócić do Barcelony. Ale od razu pojawiły się również spekulacje, że być może Messi odszedłby do PSG. - Mam zbyt wiele szacunku dla Barcelony, żeby mówić o przyszłości Leo Messiego. Messi jest zawodnikiem Barcelony - odpowiedział na to Al-Khelaifi. Brazylijczyk musi się liczyć z tym, że "Barca" nie zaproponuje mu tyle pieniędzy co PSG. W tej chwili Neymar zarabia 3,1 miliona brutto miesięcznie. Zachowanie przynajmniej takiej pensji jest warunkiem wstępnym nowego kontraktu dla 29-letniego Brazylijczyka w Paryżu. Olgierd Kwiatkowski